Ceny idą w górę. Jak wynika z prognoz ekspertów najbliższe miesiące będą tymi, gdy wiele produktów spożywczych podrożeje. Masło już kosztuje 7 złotych a niebawem według przewidywań trzeba będzie zapłacić za nie 8-9 złotych. W okolicach świąt Bożego Narodzenia ma kosztować nawet 10 zł.
Wysokie ceny cytryn. Oto powód
To jak się okazuje nie jedyny produkt, który zdrożał. Kolejnym są cytryny, które zwłaszcza teraz w sezonie jesiennym i nadchodzącym zimowym kupujemy w większych ilościach. Polacy już od pewnego czasu obserwują, że ceny tych cytrusów, idą w górę. To może dziwić zwłaszcza o tej porze roku, gdy cytryny były dużo tańsze niż są obecnie. Według opinii ekspertów dawno nie było tak drogo, jak jest obecnie.
Jaki jest powód tych wysokich cen cytryn? To owoce, które w naszym kraju nie są uprawiane. Polscy sprzedawcy kupują je z importu. Do Polski cytryny trafiają głównie z Hiszpanii a także Republiki Południowej Afryki i Argentyny. Gdy w tym pierwszym państwie nie ma sezonu (sezon listopad-maj), sprowadzamy owoce z południa (sezon maj-listopad) - czytamy na portalu szczecin.eska.pl.
Z racji tego, że Argentyna i RPA walczyły w tym roku z mrozami i ulewami, wiele upraw uległo zniszczeniu. Ceny cytryn są więc wyższe ze względu na pogodę. Problem może pomóc rozwiązać Turcja, w której już niebawem rozpoczną się pierwsze zbiory cytryn.
Tyle kosztują cytryny. Pomarańcze też zdrożały
Nie wiadomo jednak, jakie one będą. Hiszpanie i Chorwaci już narzekają na jakość owoców. Nie wyrosły one tak jak zwykle, są po prostu mniejsze oraz trochę słabszej jakości niż zwykle - pisze eska.pl.
Ile obecnie kosztują cytryny? Okazuje się, że trzeba za nie zapłacić od 10 do nawet 15 zł za kilogram. Nie inaczej jest w przypadku cen innych popularnych zwłaszcza zimą cytrusów, czyli pomarańczy. Te kosztują od 5 do 16 zł za kilogram. Tutaj też spotykamy się z drożyzną, która jest podyktowana problemami z uprawami m.in. w Stanach Zjednoczonych - podaje Euronews.