Z naszej sondy wynika, że średnia płaca jest tam niższa od poziomu wyznaczonego przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości. To w dużej części rejony, w których PiS i tak może liczyć na największe poparcie, ale są wśród nich i takie, w których w poprzednich wyborach mocna była Platforma Obywatelska. Przewidywany przez ekonomistów wzrost zatrudnienia w najbliższych latach sprawi, że średnia nawet w tych powiatach, gdzie zarabia się najmniej, będzie się przesuwać w górę. Ale dane GUS nie obejmują firm zatrudniających mniej niż 10 osób, a to w nich poziom płac jest na ogół niższy.
Dla ponad 13 mln Polaków w niemal połowie powiatów deklaracja Jarosława Kaczyńskiego, że za kilka lat pensja minimalna wyniesie 4 tys. zł, to równocześnie zapowiedź podwyżek.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama