W regulaminie programu "Rodzina 500 plus" nie wskazano, w jaki sposób powinny zostać spożytkowane otrzymane pieniądze. W tej kwestii obowiązuje całkowita dowolność. Często powtarzana przez polityków i w mediach fraza "500 zł na dziecko" sugeruje jednak, że świadczenia są przeznaczone na wydatki związane z dziećmi. Co to oznacza w praktyce? Jak dobrze wydać 500 zł na dziecko?

Reklama

Pomyśl o przyszłości – załóż konto oszczędnościowe >>>

Dogodzić dzieciom

Kasia i Norbert z Opalenicy pod Poznaniem, rodzice dwóch córeczek, po raz pierwszy od trzech lat zarezerwowali wakacje nad morzem. - Te 500 zł domknie nam domowy budżet, który często nie do końca się domykał. Postanowiliśmy też zrobić dzieciom przyjemność i zabrać je w lipcu nad Bałtyk. Od dłuższego czasu nie było nas stać na taki wyjazd - mówi Kasia (32 lata).

Jest wiele rodzin, które mają bardzo podobne plany i chcą wydać świadczenia wychowawcze na dogodzenie dzieciom. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że dla nich te pieniądze będą miały jakiś specjalny status w domowym budżecie. Zostaną przeznaczone na rodzinne wakacje, rozrywkę, przyjemności czy dodatkowe zajęcia dla dzieci, w wielu przypadkach na takie, na które wcześniej nie mieli po prostu funduszy.

Podnieść jakość życia

Ania i Darek z Jędrzejowa niedaleko Kielc spodziewają się trzeciego dziecka. Prawdopodobnie 500 zł miesięcznie otrzymają na każde z trójki rodzeństwa, czyli w sumie 1500 zł. W ich budżecie domowym taki wpływ będzie bardzo odczuwalny. - To będzie dla nas wielka ulga. Będzie nas stać na więcej. Planujemy długo odkładany remont - mówi Darek (37 lat).

Bardzo często dodatkowe świadczenia dla rodzin z dziećmi pozwoli na podwyższenie ich standardu życia. Ktoś może pomyśleć, że cele takie, jak choćby wyremontowanie mieszkania, urozmaicenie diety czy uzupełnienie garderoby, są bardzo przyziemne. To one jednak odpowiadają za komfort i zadowolenie z życia, dlatego warto na nie przeznaczać dostępne środki. Nie można zapominać przecież o tym, że wiele rodzin w Polsce żyje naprawdę bardzo skromnie.

Reklama

Spłacić kredyty

Prawie połowa dorosłych Polaków spłaca kredyt. Co więcej, prawie 6 milionów spłaca więcej niż jedno zobowiązanie. Ci dorośli Polacy są często rodzicami, na których konta będą wpływać świadczenia wychowawcze 500 zł miesięcznie na dziecko. Choć z pewnością trudno będzie im zrezygnować, z dogadzania dzieciom i podnoszenia rodzinie jakości życia przez konsumpcję, to jednak spłacanie kredytu dla wielu z nich może być najlepszym wyborem.

Na pewno dla tych, którzy mają zaległości w spłacie kredytów lub są blisko wpadnięcia w spiralę zadłużenia, koszty i konsekwencje nieregulowania zobowiązań kredytowych są zbyt wysokie, by je po prostu pominąć. Co prawda, dziecko zapewne nie doceni od razu faktu, że dzięki temu pozycja finansowa rodziny się polepszy, tak jak ucieszyłoby się z tego, że dostało nową konsolę do gier, ale bezpieczeństwo finansowe rodziny jest w tym wypadku ważniejsze.

Oszczędzać na przyszłość

Inny, może mniej oczywisty sposób zagospodarowania pieniędzy z rządowego wsparcia, to przeznaczenie choćby części tej kwoty na oszczędności. Żeby w zgodzie z założeniami programu były to nadal pieniądze dla dzieci, możemy nazwać rachunek oszczędnościowy w banku imieniem dziecka lub założyć plan systematycznego oszczędzania z myślą o jego przyszłości.

Wybierz najlepsze konto oszczędnościowe i wnioskuj on-line >>>

To bardzo dobry pomysł dla tych rodzin, którym miesięczne środki w budżecie wystarczają na życie, ale nie były do tej pory na tyle duże, by móc systematycznie oszczędzać. Start programu Rodzina 500+ to dobry moment, żeby przełamać tę niemoc i zacząć budować długoterminowe oszczędności.

Na co Polacy wydadzą 500 zł na dziecko? Odpowiedź znajdziesz w sondażu w czwartkowym wydaniu DGP