Podatek od nieruchomości – na jakich zasadach określana jest jego wysokość?

Przypomnijmy, że podatek od nieruchomości należy do tzw. opłat lokalnych. Decydujący głos ws. jego wysokości mają poszczególne miasta i gminy. Przyjęte stawki nie mogą być jednak wyższe niż te, które co roku, dla całego kraju, wyznacza ministerstwo finansów. Ministerstwo z kolei musi się w tej sprawie kierować poziomem inflacji. Im wyższe inflacja, tym bardziej rosną stawki. Te, które przyjęto na 2024 r., biorąc pod uwagę inflację w pierwszym półroczu tego roku, są aż o 15 proc. wyższe od dotychczasowych.

Podwyżka podatku od nieruchomości – gdzie należy spodziewać się wzrostów?

Reklama

Końcówka roku to okres, w którym samorządach zapadają decyzje ws. stawek podatku od nieruchomości na rok następny. W tym roku, zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, w wielu miejscach stawki rosną do maksymalnego dopuszczalnego poziomu. Samorządy najczęściej tłumaczą to znaczącym wzrostem wszystkich kosztów. Jak pisaliśmy wcześniej, decyzje o maksymalnych wzrostach podjęły już m.in. Lublin, Gdańsk czy Katowice. Teraz dołączają do nich kolejne miasta.

Reklama
Reklama

Podczas listopadowej sesji rady miasta zdecydowali o tym np. radni Krakowa. Z mieście wprowadzono najwyższe dopuszczalne stawki podatku od nieruchomości. Przyjęto też sporo wyłączeń. Stawki nie zmienią się np. w podmiotów medycznych. W jednym przypadku przewidziano nawet ich zmniejszenie. Dotyczyć to ma obiektów, w których prowadzą działalność kluby sportowe.

Do wprowadzenia podwyżek do maksymalnych dopuszczalnych stawek szykuje się też Rzeszów. – "Podatek od budynków mieszkalnych będzie wynosił już 1,15 zł za m kw., a podatek od nieruchomości, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza, będzie wynosił 33,1 zł za m kw." – informuje o planach rzeszowskiego magistratu "Gazeta Wyborcza Rzeszów".

Wzrost podatku od nieruchomości o 18 proc. Burmistrz przeprasza

Innym przykładem mogą być Chojnice (woj. pomorskie). Podwyżki, na jakie zdecydowano się w tym mieście wprawdzie nie sięgną maksymalnych dopuszczalnych poziomów, ale ponieważ aktualne stawki są stosunkowo niskie, wzrost wyniesie aż 18 proc. "Na wstępie mojej wypowiedzi pragnę powiedzieć publicznie, że przepraszam, że musimy podnosić podatki lokalne. Gdyby można było, to byśmy tego nie czynili. Jednakże podatek od nieruchomości wzrośnie i to aż o 18 proc., dzięki czemu budżet gminy miejskiej ma się powiększyć o szacunkową kwotę 3 mln 898 tys. 639 zł" – powiedział podczas sesji rady miejskiej w Chojnicach burmistrz Arseniusz Finster, cytowany przez portal Chojnice24.pl.

Od 1 stycznia 2024 r. przykładowe stawki podatku od nieruchomości w Chojnicach wyglądać będą następująco:

  • 1 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych,
  • 31,92 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej,
  • 1,18 zł od 1 m kw. gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Słupsk: podatek od nieruchomości o 13 proc. w górę

Lokalne media informują również o planie podniesienia podatku od nieruchomości w Słupsku. Tam stawki wzrosnąć mają o 13 proc. Jak czytamy na stronie Radia Gdańsk, projekt w tej sprawie wpłynął już do rady miejskiej. W uzasadnieniu do uchwały władze Słupska tłumaczą to m.in. dużym wzrostem płacy minimalnej zaplanowanym na 2024 r. "Tempo wzrostu wydatków bieżących jest zdecydowanie większe niż tempo wzrostu dochodów bieżących, z których pokrywane są koszty bieżącej działalności Miasta" – czytamy w uzasadnieniu.

Na propozycje władz Słupska, tak jak każdego innego miasta czy gminy, muszą się zgodzić lokalni radni. O tym, że może być z tym różnie, przekonały się władze Kielc. Podczas listopadowej sesji rady miasta kieleccy radni nie zgodzili się na 15-procentowy wzrost stawek podatku od nieruchomości.