W sklepie można tu też kupić losy na loterię, jedzenie i wszystko to, co jest sprzedawane w brytyjskich sklepach tego typu.
Choć pomysł handlowania w byłej świątyni budzi kontrowersje niektórych mieszkańców, sklep cieszy się dużym powodzeniem wśród klientów Tesco. Rzecznik firmy nie ujawnił jednak, czy sieć planuje otwierać kolejne supermarkety w opuszczonych kościołach - podaje Hot Money.