Polacy, którzy wykonują pracę sezonową, emigrują zwykle w okresie marzec-grudzień. Obecnie największą popularnością cieszą się takie kraje jak Niemcy, Czechy, Norwegia, czy Szwecja.Zarobki są mocno zróżnicowane. Z raportu ​​Personnel Service wynika, że u naszego południowego sąsiada można zarobić 2 tys. euro brutto, zaś w Szwecji 2 tys. euro, ale netto. W obu przypadkach mowa o pracy na produkcji.

Reklama

Ile wynosi wynagrodzenie w Czechach?

Choć zarobki w Polsce stale rosną, wciąż nie dogoniły europejskich. Zdaniem Krzysztofa Inglota, eksperta rynku pracy i założyciela Personnel Service, dopóki w innych krajach będzie można zarobić więcej, dopóty Polacy będą emigrować. Wiele osób nie chce jednak rezygnować z życia rodzinnego, dlatego wybiera bliższe kierunki, takie jak Czechy, czy Niemcy. W pierwszym kraju jest obecnie ogromne zapotrzebowanie w sektorze produkcji, gdzie stawki wynoszą od 1,5 do 2 tys. euro brutto. Znacznie lepiej niż w Polsce opłacani są pracownicy gastronomii. Kelnerzy i pomocnicy kucharza zarabiają w Czechach 2 tys. euro brutto.

Reklama

Potrzebni są też monterzy konstrukcji stalowych i mechanicy, którzy mogą liczyć na wynagrodzenie na poziomie 2,1 tys. euro brutto. Nieco więcej, bo 2,2 tys. euro dostanie spawacz. Najwięcej zarabiają pracownicy z sektora IT, bo nawet 4 tys. euro brutto.

Zarobki w Niemczech - na jakie wynagrodzenie mogą liczyć Polacy?

Oferty pracy w Niemczech są bardziej zróżnicowane, a stawki atrakcyjniejsze. Osoby zatrudnione jako pracownicy magazynu, produkcji oraz zajmujące się sprzątaniem zarabiają około 2,2 tys. euro brutto. 100 euro więcej dostaną opiekunki medyczne. W ogrodnictwie zarabia się 2,6 tys. euro brutto, zaś w produkcji części metalowych 2,7 tys. euro brutto. Zarobki osób zajmujących się malowaniem ścian wynoszą zwykle od 2,52 do 2,8 tys. euro, zaś pracowników drogowych około 3,1 tys. euro.

W Niemczech bardzo dobrze mogą zarobić stolarze, zwłaszcza z dużym doświadczeniem. Stawki zaczynają się od 2,6 tys. euro i sięgają nawet 3,8 tys. euro. Praca w IT wiąże się z wynagrodzeniem od 3,5 tys. euro do nawet 5,5 tys. euro.

Kraje skandynawskie kuszą wysokimi zarobkami

Szwecja i Norwegia to dwa kraje, w których można zarobić najwięcej, dlatego Polacy chętnie wybierają je jako kierunki emigracji. Możliwości zatrudnienia jest sporo, a stawki są wyższe niż w Czechach, czy Niemczech.

  • W Szwecji na produkcji zarabia się około 2,1 tys. euro netto.
  • Opiekunowie osób starszych mogą liczyć na 2,6 do 3 tys. euro netto.
  • Bardzo dobrze zarabiają brukarze i piaskarze - odpowiednio 3,6 tys. i 3,8 tys. euro netto.
  • Na wysokie zarobki mogą liczyć operatorzy robotów spawalniczych i zbrojarze budowlani - od 3,6 tys. do 4,2 tys. euro netto. W podobnej sytuacji są spawacze i monterzy konstrukcji stalowych.
  • Pracownicy ogólnobudowlani otrzymują wynagrodzenie sięgające nawet 4,5 tys. euro netto.

Jak wygląda sytuacja w Norwegii? Stolarze oraz pracownicy sezonowi zarabiają od 3,3 tys. do 3,8 tys. euro netto. Stawki brukarzy oraz osób pracujących w rzeźni sięgają 4 tys. euro, podobnie jak mechaników okrętowych, spawaczy i pracowników ogólnobudowlanych. Na wysokie zarobki mogą też liczyć hydraulicy. W ich przypadku stawki wynoszą 4-4,5 tys. euro.

Dla wielu osób nawet kilkumiesięczny wyjazd za granicę jest szansą na podreperowanie domowego budżetu oraz spłatę zobowiązań. Wyjeżdżają zarówno single, jak i pary, które mają w planach np. organizację wesela. Praca sezonowa jest też popularna wśród studentów.