Urlop z powodu działania siły wyższej. Co to jest?

Przepisy wprowadzające nowy rodzaj urlopu obowiązują od kwietnia 2023 r. Oficjalnie nosi on nazwę zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej w przypadku wystąpienia pilnych spraw rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, jeżeli niezbędna jest natychmiastowa obecność pracownika.

Przyjmuje się, że siłą wyższą jest zdarzenie niemożliwe do przewidzenia, niezależne od woli pracownika i takie, któremu nie można było zapobiec. Może to być np. wypadek (swój lub w rodzinie), choroba bliskiej osoby, która wymaga obecności pracownika; czy awaria w mieszkaniu pracownika. Urlop z powodu działania siły wyższej pracownik może wykorzystać w formie dwóch dni lub 16 godzin. to on podejmuje decyzje. Informuje o niej pracodawcę w pierwszym wniosku o udzielenie zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej złożonym w danym roku kalendarzowym.

Reklama
Reklama

Urlop z powodu działania siły wyższej dotyczy wszystkich osób posiadających umowę o pracę. Dla pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy zwolnienia udziela się w trybie godzinowy, a liczbę godzina ustala się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy tego pracownika. Niepełną godzinę zwolnienia zaokrągla się w górę do pełnej godziny.

Czy zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej jest płatne?

Urlop (zwolnienie) od pracy z powodu działania siły wyższej nie jest pełnopłatne. Za ten okres pracownik otrzyma tylko połowę wynagrodzenia. Zostanie ono obliczone na podstawie średniej stawki godzinowej pracownika. Tym urlop z powodu działania siły wyższej różni się np. od urlopu wypoczynkowego czy urlopu na żądanie.

Zwolnienie z powodu działania siły wyższej a urlop na żądanie

Zwolnienie (urlop) z powodu działania siły wyższej pod niektórymi względami może przypominać urlop na żądanie. Dotyczy to głównie powodów, dla których pracownik może się na jeden lub drugi rodzaj wolnego zdecydować. Warto jednak pamiętać, że między jedną i drugą formą jest też sporo różnic. Każda ma też swoją specyfikę.

  • Po pierwsze, urlop na żądanie jest specjalną formą urlopu wypoczynkowego. Od "zwykłego: urlopu różni się tym, że nie trzeba o niego wcześniej wnioskować i uzgadniać z pracodawcą. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia.
  • Po drugie, urlop na żądanie jest co do zasady w pełni płatny – podobnie jak urlop wypoczynkowy. Z punktu widzenia pracownika jest on bardziej korzystny finansowo niż urlop (zwolnienie) z powodu działania siły wyższej.
  • Po trzecie, warto pamiętać, że urlop na żądanie przyznawany jest z puli dni przysługujących danemu pracownikowi na urlop wypoczynkowy. Jeśli w ciągu roku pracownik wykorzysta np. cztery dni urlopu na żądanie (maksymalna dopuszczalna liczba), o tyle samo dni ulegnie skróceniu jego urlop wypoczynkowy. Zwolnienie od pracy w powodu siły wyższej nie wpływa na zmniejszenie liczby dni urlopu wypoczynkowego przysługującego danemu pracownikowi.
  • Po czwarte, warto pamiętać, że jeżeli w danym roku pracownik wykorzysta cały urlop wypoczynkowy, nie będzie mógł wziąć urlopu na żądanie. W tej sytuacji zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej może być wybawić z kłopotów.
  • Po piąte, cechą wspólną urlopu na żądanie i zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej jest to, że nie przechodzą one na kolejny rok. To oznacza, że jeśli ktoś w 2023 r. nie wykorzystał wolnego z powodu siły wyższej, dni te nie przeszły na ten rok. Na początku 2024 r. "licznik się wyzerował" – zatrudnionym na umowę o pracę znowu przysługuje prawo do dwóch dni lub 16 godzin zwolnienia.

Wolne z powodu siły wyższej. Kiedy można złożyć wniosek?

Pracownik chcący skorzystać z urlopu z powodu działania siły wyższej musi to zgłosić pracodawcy najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Kodeks pracy nie określa, w jakiej formie. Przyjmuje się w więc, że może być to forma, która w danym momencie jest dostępna pracownikowi. Pracodawca nie może nie zgodzić się na ten urlop.