Mimo że termin składania zeznań wygasa 30 kwietnia, to urząd skarbowy nie zwleka z analizą dokumentów, które zostały dostarczone wcześniej. Jeśli zostaną zauważone jakiekolwiek nieprawidłowości, podatnicy otrzymują wezwanie do ich skorygowania.

Rozliczenie PIT: Fiskus wysyła listy

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr Piotr Sekulski, ekspert ds. podatkowych w kancelarii Outsourced, podkreśla, że jeśli podatnik zdoła poprawić zeznanie i uregulować podatek dochodowy (PIT) do odpowiedniej kwoty przed zakończeniem kwietnia, nie musi obawiać się konsekwencji w postaci kar czy odsetek.

Reklama

W razie gdyby nieprawidłowości zostały wykryte po wygaśnięciu terminu na składanie zeznań, podatnik będzie musiał uregulować zaległości wraz z odsetkami. Dodatkowo, za błędne rozliczenie może zostać nałożona grzywna.

Rafał Sidorowicz, ekspert ds. podatkowych w kancelarii MDDP, zauważa, że w przypadku gdy za błąd odpowiada księgowy, to on ponosi odpowiedzialność karną. Po wykryciu pomyłki przez urzędników podatnik nie ma już możliwości skorzystania z tzw. czynnego żalu, który zapewniałby ochronę przed karą. Jednak skorygowanie zeznania może poprawić sytuację. Jeśli jednak błąd doprowadził do powstania zaległości podatkowej, konieczne będzie jej uregulowanie wraz z odsetkami za zwłokę.

PIT za 2023: Czas do 30 kwietnia

Podatnicy muszą złożyć swoje zeznania podatkowe PIT za 2023 rok do 30 kwietnia 2024 roku. Według Ministerstwa Finansów najbardziej wygodną metodą rozliczenia podatków jest korzystanie z usługi Twój e-PIT. Dzięki tej usłudze podatnicy otrzymują dostęp do wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego, które zawiera dane dostępne dla administracji skarbowej.

Podatnicy mają czas do 30 kwietnia 2024 roku na sprawdzenie swoich rozliczeń za pomocą usługi Twój e-PIT. W przygotowanych deklaracjach mają możliwość wprowadzenia zmian, w tym uwzględnienia odpowiednich odliczeń i ulg, które nie zostały automatycznie uwzględnione w systemie, a także wyboru lub wskazania organizacji pożytku publicznego, która otrzyma 1,5 procenta podatku.

Reklama

Kary za niezłożenie PIT w terminie

Ocena sytuacji podatnika, który opóźnia się z uregulowaniem swoich zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego, zależy od kilku czynników, takich jak wysokość zaległego podatku, długość opóźnienia oraz szczególne okoliczności każdej sytuacji. W każdym przypadku Urząd Skarbowy bierze pod uwagę sytuację ekonomiczną podatnika oraz jego motywacje, na przykład tymczasowe trudności finansowe lub próby uniknięcia płacenia podatków.

Osoby, które składają zeznanie podatkowe z minimalnym opóźnieniem, na przykład dzień lub dwa po terminie, mogą być traktowane inaczej niż ci, którzy ignorują wezwania do złożenia deklaracji. Ostateczna decyzja dotycząca nałożenia kary uwzględnia wszystkie te czynniki i jest podejmowana indywidualnie dla każdego przypadku.

Brak złożenia deklaracji PIT w terminie niesie za sobą ryzyko otrzymania wysokich kar finansowych. Przepisy przewidziane w art. 54 ustawy z dnia 10 września 1999 roku, czyli Kodeksie karnym skarbowym, regulują te kary. Zgodnie z tymi przepisami, podatnik może zostać ukarany grzywną sięgającą nawet 720 stawek dziennych oraz karą pozbawienia wolności do 5 lat. Te kary mogą być łączone, w zależności od stopnia szkody, jaką podatnik wyrządził państwu, nie spełniając swoich obowiązków podatkowych.

Dodatkowo niezłożenie deklaracji podatkowej w terminie może skutkować przeprowadzeniem kontroli przez organy skarbowe, utratą ulg oraz naliczeniem odsetek od nieuregulowanych zobowiązań.