Grabowski we wtorek w Radiu ZET odniósł się do programów socjalnych wprowadzonych przez rząd. Pytany o to, czy Polskę nie stać na tak rozbudowane programy socjalne, czy trzeba je ograniczyć, odparł: "Tak".

Reakcja rzecznika PiS

Wypowiedź Grabowskiego zamieszczono na Twitterze "Gość Radia ZET". W reakcji na nią rzecznik PiS Rafał Bochenek napisał na Twitterze: "Rysuje się nam powoli program Platformy Obywatelskiej...".

Tezy Grabowskiego

Reklama

Grabowski w internetowej części programu "Gość Radia ZET" mówił, że ma jedną receptę, "żeby sobie wszyscy liderzy opozycji uświadomili (...) w jakiej poważnej sytuacji jesteśmy i żeby zrozumieli siebie nawzajem".

Ale nie na tej zasadzie, że niech partia Razem zrozumie, że musi zawiesić na kołek swój program. Bo również Platforma Obywatelska musi zrozumieć, że jest znaczna część elektoratu, która tę partię popiera. Muszą razem usiąść i muszą powiedzieć tak: realizujemy wybrane, najbardziej celowane programy socjalne, których teraz nie ma np. takim programem jest wspieranie samotnie mieszkających emerytów – powiedział Grabowski.

Reklama

Wskazał, że jednocześnie należałoby wycofać te programy socjalne, które są bezskuteczne. Np. 500 plus dla najbogatszych. Natychmiast! (...) 500 złotych dla kogoś, który zarabia 10-20 tys. na pierwsze dziecko, czy nawet na drugie?! Przecież to nie zmienia jego sytuacji, a w masie to bardzo dużo zmienia. Drenujemy pieniądze od biedniejszych do najbogatszych. Takich programów jest dużo. 13. i 14. emerytura – tzw. przecież to nie są emerytury - to trzeba włączyć do normalnych świadczeń, normalnie indeksować, a nie pokazywać takie polityczne wziątka na zasadzie: zbliżają się wybory - tak, jak robi to Prawo i Sprawiedliwość - no to w sierpniu albo wrześniu wypłacimy tą tzw. 14. - powiedział.

Wydłużenie wieku emerytalnego

Pytany, czy wydłużenie wieku emerytalnego jest nieuniknione, Grabowski odparł "tak".

Zdaniem byłego członka RPP, gospodarka musi być oparta "na prywatnych podmiotach działających na rynku konkurencyjnym, a nie państwowych, upolitycznionych, działających w warunkach monopolu". Dopytywany, jakie firmy zostawiłby w rękach państwa, wskazał, że "tylko najbardziej strategiczne".

Nie widzę powodu, żeby w długim okresie jakiekolwiek były. Nawet firmy zbrojeniowe w Stanach Zjednoczonych są prywatne. Lotniska, wiadukty i autostrady - podkreślił Grabowski.