Wynika to z projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej i innych ustaw. Projekt jest w uzgodnieniach, natomiast nie został jeszcze opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Przewiduje daleko idące zmiany, o czym pisaliśmy już m.in. w artykule „Szykują się nowe uprawnienia dla urzędników” (DGP nr 207/2020).
Nieskuteczne przepisy
Jedna z tych zmian dotyczy nowych możliwości przesłuchania świadka w trakcie kontroli celno-skarbowych. Fiskus będzie mógł w tym celu stosować procedurę karną określoną w art. 285 par. 2 kodeksu postępowania karnego. Pozwoli na to nowy przepis w ustawie o KAS (art. 76a).
Procedura karna daje możliwość zatrzymania i przymusowego doprowadzenia świadka na przesłuchanie. Kontrolowany może w ogóle nawet nie zostać o tym zawiadomiony. O przesłuchaniu dowie się dopiero z protokołu.
Obecnie doprowadzenie świadka pod przymusem jest możliwe jedynie w postępowaniach karnych skarbowych.
Zmiana ma dotyczyć wyłącznie kontroli prowadzonych przez urzędy celno-skarbowe. Nie obejmie więc postępowań podatkowych ani kontroli podatkowej, bo te tryby są uregulowane w ordynacji podatkowej, a nie w ustawie o KAS.
Ministerstwo Finansów zdecydowało się wprowadzić taką możliwość również przy kontrolach celno-skarbowych, bo jak twierdzi, dziś nie ma skutecznych narzędzi przymuszenia świadka do stawiennictwa. Przesłuchań często więc w ogóle nie można przeprowadzić. Obecnie za niestawienie się na przesłuchanie grozi bowiem jedynie kara porządkowa, o której mowa w art. 262 ordynacji podatkowej. Zgodnie z obwieszczeniem ministra finansów (M.P. z 2019 r. poz. 746) w 2020 r. wnosi ona 2800 zł. Ta jednak często nie przynosi zamierzonych efektów. Stąd propozycja zmiany.
Są nadzieje…
– Takie środki przymusu to nic przyjemnego, ale są one konieczne do prawidłowego przebiegu postępowania, jeżeli kara porządkowa jest niewystarczająca – twierdzi Przemysław Antas, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Antas Tax & Legal.
Ekspert przyznaje, że nowe przepisy mogą rozwiązać dotychczasowe problemy, bo zdarzają się sytuacje, że w sprawach dotyczących wyłudzeń VAT nie dało się przymusić świadków do zeznań, co utrudniało pracę UCS.
Potwierdzają to też informacje zawarte w orzecznictwie sądów administracyjnych. Na brak możliwości przesłuchania świadków mimo stosowania środków dyscyplinujących wskazywał np. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w wyroku z 16 października 2019 r. (sygn. akt I SA/Bk 494/19, nieprawomocny).
Zmiana może zadziałać w interesie samych podatników.
– Szczególnie ci, którzy zostali nieświadomie wplątani w pewne nieprawidłowości, często zabiegają o przesłuchanie nieuchwytnych świadków, których nie da się przymusić do zeznań karami finansowymi – mówi Michał Goj, doradca podatkowy i partner w EY.
Przemysław Antas przyznaje, że zaproponowana zmiana to kolejny krok, który przekształca organy KAS w formację „policyjną”. Liczy na to, że nie będą one nadużywać nowej możliwości. Podkreśla, że zatrzymanie i doprowadzenie mogą być stosowane jedynie w sytuacji, gdy świadek faktycznie uchyla się od stawiennictwa.
…i obawy
Pewne obawy ma natomiast Michał Goj. Zastanawia się, kto będzie decydować o zastosowaniu tak daleko idącego środka przymusu. Zwraca uwagę, że strona (kontrolowany podatnik) może w ogóle nie mieć możliwości zadawania pytań świadkowi, który zostanie dowieziony do urzędu wtedy, gdy uda się go zatrzymać. Organy nie będą bowiem zobowiązane do zawiadomienia o takim przesłuchaniu.
Ekspert ma natomiast nadzieję, że organy Krajowej Administracji Skarbowej zachowają proporcję między wolnością osobistą świadka a celem kontroli, jakim często jest jedynie sprawdzenie poprawności rozliczenia podatkowego.
– Tryb kontroli celno-skarbowej stosowany jest nie tylko wobec przestępców podatkowych, ale bardzo często jest wykorzystywany do weryfikacji rozliczeń dużych podmiotów – przypomina Michał Goj.
Podkreśla też, że obecny system skłania organy do uzgadniania ze świadkiem dogodnego dla niego terminu przesłuchania i przekładania go w razie kolizji z innymi obowiązkami. Ma więc nadzieję, że nie zmieni się to po nowelizacji.