Jeszcze w piątek prezes ZUS Zbigniew Derdziuk mówił, że ostatecznie deklaracji będzie ponad 1,7 mln. Zaznaczył jednocześnie, że nie spodziewa się, by liczba wniosków przekroczyła 2 mln.
Niezależnie od tego, czy ktoś opłaca składki tylko w ZUSie, czy także w OFE, wysokość przyszłych świadczeń i tak będzie niewielka.
Dlatego wraz z końcem dyskusji o OFE nie należy zapominać o swojej starości.
Ekonomista i autor bloga Finanse Bardzo Osobiste Marcin Iwuć podkreśla, że jedyne rozwiązanie na godną jesień życia to jak najwcześniej zacząć na nią oszczędzać. Można to robić na wiele sposobów, ale każda forma będzie lepsza niż rezygnacja z odkładania na przyszłość.
Ekspert uważa, że w odkładaniu na emeryturę najważniejsza jest systematyczność, a nie to ile oszczędzamy. Dodaje, że wpłacając na osobny rachunek na przykład sto złotych, już po kilku miesiącach zauważymy na koncie efekty oszczędzania.
Marcin Iwuć przypomina, że wysokość przyszłej emerytury będzie wynosiła około jednej trzeciej naszych zarobków. Tymczasem długość życia systematycznie się wydłuża i może się okazać, że za tę kwotę będzie trzeba żyć przez 20 lat a może więcej.