Parlament Europejski oraz Rada Unii Europejskiej uzgodniły zmiany w dyrektywie dotyczącej efektywności energetycznej budynków (EPBD). Nowelizacja ma na celu ograniczenie emisji CO₂ wynikających z ogrzewania budynków na terenie UE, co wiąże się z wycofywaniem ogrzewania na paliwa kopalne, tj. gaz, węgiel i olej opałowy. Kiedy to nastąpi?
Zakaz ogrzewania na gaz. Plan Unii Europejskiej wkrótce się rozpocznie
Zgodnie z nowymi przepisami UE, wszystkie nowe budynki muszą być zeroemisyjne. Oznacza to w praktyce zakaz instalacji pieców na paliwa kopalne w nowych obiektach. Zakaz instalacji pieców na gaz i węgiel wejdzie w życie w 2028 roku dla budynków należących do państwa lub samorządów. Od 2030 roku obejmie również nowe budynki prywatne, w tym domy jednorodzinne oraz budynki wielorodzinne.
W kolejnej dekadzie, najprawdopodobniej pomiędzy 2035 a 2040 r., zacznie obowiązywać zakaz montażu tego rodzaju pieców w budynkach, które będą przechodziły gruntowne remonty – w tym termomodernizację. Wcześniej, bo już od 2025 roku nie będzie możliwości uzyskania dofinansowania na wymianę pieca węglowego na ogrzewanie gazowe ani skorzystania z ulgi podatkowej na ten rodzaj termomodernizacji. Dopłaty będą dostępne tylko wtedy, gdy instalacja pieca gazowego zostanie połączona z montażem pompy ciepła.
Rachunki za ogrzewanie mocno w górę. ETS2 zmusi do wymiany pieców gazowych?
Od 2027 roku w Unii Europejskiej zacznie obowiązywać nowy, rozszerzony system handlu emisjami ETS2, który obejmie również sektor transportu i budownictwa. Wprowadzenie tego systemu wiąże się z nałożeniem opłaty za emisję dwutlenku węgla wynikającą ze spalania paliw kopalnych. W konsekwencji gospodarstwa domowe w Polsce zapłacą więcej za ogrzewanie gazem, węglem lub olejem opałowym.
"Dla przeciętnej polskiej rodziny (statystycznie średniej na bazie danych GUS) skumulowany dodatkowy koszt ETS2 w przypadku ogrzewania gazem wyniesie w latach 2027–2030: 6 338 zł, a w latach 2027–2035: 24 018 zł. W przypadku wykorzystania węgla będzie to odpowiednio 10 311 zł i 39 074 zł. Aby pokryć dodatkowe koszty związane z ETS2 przeciętna polska rodzina w 2027 roku w przypadku ogrzewania gazem będzie musiała wydać równowartość 45% (w 2030 r. – 82%) miesięcznego minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku ogrzewania węglem 73% (w 2030 r. – 134%)" – czytamy w raporcie "Analiza wpływu ETS2 na koszty życia Polaków".