Prawidłowa temperatura w pomieszczeniach
Jak wynika z różnych przypadków, w tym głośnej sprawy lokatorki z Gdyni, która została ukarana przez spółdzielnię karą w wysokości 500 zł za zbyt niską temperaturę w mieszkaniu, obniżenie temperatury może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych. Spółdzielnia wskazała, że w okresie grzewczym temperatura w mieszkaniu powinna wynosić przynajmniej 16°C, aby zapobiec wychładzaniu ścian i stropów, co mogłoby wpłynąć na sąsiednie lokale.
Zarówno w przypadku mieszkań wynajmowanych, jak i tych znajdujących się w budynkach spółdzielczych, temperatura w lokalu nie może być zbyt niska. Kiedy mieszkańcy zbytnio oszczędzają na ogrzewaniu mogą ponieść koszty związane z grzywną za niewłaściwe utrzymywanie temperatury w mieszkaniu.
Przepisy dotyczące minimalnej temperatury w mieszkaniu
Jednym z kluczowych przepisów dotyczące utrzymywania odpowiedniej temperatury w budynkach mieszkalnych jest Ustawa o własności lokali. Właściciele nieruchomości są zobowiązani do utrzymywania swoich lokali w odpowiednim stanie, przestrzegania porządku domowego oraz uczestniczenia w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Chociaż ustawa nie precyzuje dokładnie minimalnej temperatury w mieszkaniu, wychłodzenie lokalu może zostać uznane za naruszenie tych obowiązków.
Minimalna temperatura w mieszkaniach jest także regulowana przez przepisy, takie jak Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Zgodnie z tym dokumentem, w pomieszczeniach mieszkalnych powinna być utrzymywana temperatura co najmniej 20°C, a w pomieszczeniach, w których przebywają ludzie bez odzieży (np. łazienkach), temperatura powinna wynosić 24°C.
Wychłodzenie lokalu – konsekwencje prawne
Przepisy wskazują, że zbyt niska temperatura w wynajmowanych lokalach lub mieszkaniach należących do wspólnot mieszkaniowych może prowadzić do szkód w budynku. W takich przypadkach, jeżeli przez obniżenie temperatury dochodzi do uszkodzeń, jak np. zawilgocenie ścian, mogą pojawić się roszczenia finansowe wobec właściciela lub najemcy. W skrajnych przypadkach może dojść do grzywny – przykładem może być wspomniana sprawa lokatorki w Gdyni, która zapłaciła 500 zł za niewłaściwą temperaturę w mieszkaniu.