Łatwiejszy zakup mieszkania z licytacji

Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza kluczowe zmiany, które na nowo zdefiniują sposób prowadzenia licytacji komorniczych w Polsce. Zgodnie z przygotowywaną nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego, elektroniczne licytacje nieruchomości nie będą już tylko opcją, a staną się standardową formą sprzedaży nieruchomości w ramach postępowań egzekucyjnych. Oznacza to koniec dominacji tradycyjnych aukcji na rzecz cyfrowej wygody i efektywności.

Reklama

Licytacje stacjonarne do lamusa

Obecnie, od września 2021 roku, licytacje online są możliwe jedynie na wyraźne życzenie wierzyciela. Jeśli takie życzenie nie zostanie zgłoszone, komornik musi zorganizować licytację stacjonarną. Nowe przepisy, za których opracowanie odpowiada wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, odwrócą tę zasadę. Po wejściu w życie nowelizacji, elektroniczna licytacja będzie domyślna, a tradycyjna forma sprzedaży nieruchomości będzie przeprowadzana tylko na wniosek wierzyciela (lub wierzycieli, jeśli jest ich kilku).

Projekt ustawy ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów jeszcze w drugim kwartale tego roku.

Dlaczego zmiana?

Ministerstwo Sprawiedliwości wskazuje dwa główne powody, dla których licytacje elektroniczne staną się regułą:

  • Postępująca elektronizacja sądownictwa: Wprowadzenie e-licytacji nieruchomości wpisuje się w szerszy trend unowocześniania i cyfryzacji procesów sądowych w Polsce. Jest to naturalny krok w kierunku usprawnienia funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
  • Większa skuteczność: Doświadczenia zebrane od 2021 roku wyraźnie pokazują, że licytacje elektroniczne są po prostu efektywniejsze. Jak podkreśla resort sprawiedliwości, ich skuteczność jest wyższa niż w przypadku tradycyjnych aukcji, co przekłada się na szybsze i sprawniejsze zaspokajanie roszczeń wierzycieli.