Według "Die Welt" wśród czołowych polskich partii politycznych panuje zgoda co do tego, że wejście w energię jądrową jest jedynym sposobem, aby zaspokoić rosnący głód energii i jednocześnie spełnić wymogi polityki klimatycznej UE".

Elektrownie atomowe ponad podziałami

"Jest to dominujące podejście w narodowo-konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość, która tworzyła rząd do grudnia 2023 roku, oraz w Platformie Obywatelskiej Tuska, która obecnie rządzi w kraju wraz z koalicjantami" – cytuje gazetę portal Deutsche Welle.

Niemiecki dziennik zauważa, że w Polsce powstać mają co najmniej dwie duże elektrownie atomowe. Tym samym "Niemcy, które w 2023 roku wyłączyły swoje trzy ostatnie elektrownie atomowe, znajdą się w Europie pomiędzy dwoma krajami, które postrzegają energię jądrową jako kluczową technologię: Francją, tradycyjnym mocarstwem atomowym na zachodzie i Polską, która reprezentuje nowe myślenie o energii atomowej".

Reklama

"Polski zwrot atomowy" i zasługi Obajtka

"Polski zwrot atomowy" ma według "Die Welt" obejmować nie tylko plany budowy dużych elektrowni, lecz również małych reaktorów SMR. "Jest już ponad sto projektów. Czyni to z Polski europejskiego lidera, choć budowa reaktorów SMR planowana jest również we Francji, Czechach i innych krajach UE" - czytamy.

"Die Welt" przypomina, że konsorcjum Orlen Synthos Green Energy ma zgodę na budowę 24 reaktorów SMR w sześciu lokalizacjach w Polsce. Amerykańska firma GE Hitachi zamierza w ramach projektu zbudować w Polsce reaktory BWRX-300, z których pierwszy w 2030 roku.

Reklama

"Oprócz BWRX-300, Polska opiera się na całej gamie innych technologii SMR. Na przykład w marcu podpisano list intencyjny między polską firmą a Rolls-Royce SMR" - przypomina gazeta. Zdaniem "Die Welt", jeśli faktycznie dojdzie do przewidywanego "boomu na technologię SMR", "Polska będzie w jego centrum w Europie".

Cytowany przez dziennik polski ekspert Jakub Wiech zwraca uwagę na udaną kampanię promocyjną technologii jądrowej, w dużej mierze zainicjowaną przez byłego szefa Orlenu Daniela Obajtka. "Można wręcz mówić o swego rodzaju euforii. Według sondaży 60 proc. Polaków popiera budowę reaktorów SMR, a 75 proc. ogólnie opowiada się za rozwojem energetyki jądrowej" – czytamy.