W rezolucji przyjętej większością 426 głosów (przy 133 sprzeciwu i 37 wstrzymujących się) europosłowie wezwali KE i Radę UE do powstrzymania się od zatwierdzania KPO Węgier i Polski w ramach Instrumentu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Powinno - ich zdaniem - nastąpić to dopiero wtedy, gdy oba państwa w pełni zastosują się do wszystkich zaleceń Semestru Europejskiego w dziedzinie praworządności i dopiero po wdrożeniu wszystkich stosownych wyroków.
Kto przeciw rezolucji?
Przeciwko rezolucji opowiedzieli się wszyscy biorący udział w głosowaniu europosłowie PiS: Adam Bielan, Joachim Brudziński, Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Patryk Jaki, Krzysztof Jurgiel, Karol Karski, Beata Kempa, Izabela Kloc, Joanna Kopcińska, Zdzisław Krasnodębski, Elżbieta Kruk, Zbigniew Kuźmiuk, Beata Mazurek, Andżelika Możdżanowska, Tomasz Poręba, Elżbieta Rafalska, Bogdan Rzońca, Beata Szydło, Dominik Tarczyński, Grzegorz Tobiszowski, Witold Waszczykowski, Jadwiga Wiśniewska, Anna Zalewska, Kosma Złotowski.
Kto za?
Za rezolucją głos oddała jedna eurodeputowana Platformy Obywatelskiej: Danuta Huebner, a także przedstawiciele Nowej Lewicy: Marek Belka, Robert Biedroń, Łukasz Kohut i Leszek Miller. "Za" były również Sylwia Spurek i Róża Thun.
A kto się wstrzymał?
Od głosu wstrzymali się: Bartosz Arłukowicz, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski, Andrzej Halicki, Krzysztof Hetman, Adam Jarubas, Jarosław Kalinowski, Ewa Kopacz, Janusz Lewandowski, Elżbieta Łukacijewska, Jan Olbrycht i Radosław Sikorski.
Głosująca za przyjęciem rezolucji europosłanka PO Danuta Huebner napisała na Twitterze po ogłoszeniu wyników głosowania: "Parlament Europejski przyjął kolejną rezolucję w związku z pogarszającym się stanem praworządności oraz innych wartości w Polsce i na Węgrzech, a także wzywa Radę i KE do podjęcia działań".
"Polska ofiarnie pomaga milionom ukraińskich uchodźców oraz wspiera walczącą Ukrainę. Jak na to reagują posłowie do PE? Wydają rezolucję wzywającą KE do dalszego blokowania KPO dla Polski, a nawet do odbierania innych środków. Walka przeciw Polsce to działanie na rzecz Putina!" - skomentowała wynik głosowania na Twitterze była premier RP, a obecnie europosłanka PiS, Beata Szydło.
Rezolucje PE nie mają skutków prawnych, ale mogą stanowić sugestię dla Komisji lub Rady ws. dalszych działań.