Szef polskiego rządu bierze udział w spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej i Słowenii w Lublanie. - Jestem pełen przekonania, że ten plan, który pan premier Słowenii przedstawił dla UE na to najbliższe półrocze, to bardzo dobry plan, plan budowy odporności - powiedział Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej szefów rządów. Podkreślił, że "dziś nasze kraje chronią obywateli, chronią miejsca pracy i robimy to bardzo skutecznie".

Reklama

- Dziś koncentrujemy się na odbudowie gospodarki, a punkt ciężkości w dużym stopniu przesuwa się do Europy Środkowej. Jeśli weźmiemy pięć naszych krajów razem i np. nasz handel z Niemcami, to blisko 300 mld euro - daleko więcej niż Chiny czy Stany Zjednoczone, Holandia albo Francja. Nasz eksport przez ostatnie 25 lat wzrósł kilkanaście razy - zaznaczył.

"Ten nasz głos musi wybrzmieć bardzo głośno"

- Niestety też często słyszymy takie głosy, które powodują, że zastanawiamy się, czy jesteśmy tylko pionkami na jakiejś szachownicy europejskiej. Dlatego ten nasz głos podczas dyskusji o przyszłości Europy, tej dyskusji, która jest zainicjowana, musi wybrzmieć bardzo głośno - oświadczył Morawiecki.

Reklama

- Jesteśmy przeciw centralizacji, centralizmowi. My wiemy doskonale, nasze państwa, co to jest taki nadmierny centralizm. Opowiadamy się za silną rolą państw suwerennych, jak najbliżej współpracujących ze sobą na polu gospodarczym - zaznaczył.

- Dziś doskonale wiemy też, że nasze miejsce na europejskim rynku, w europejskiej politycy nie jest w żadnym kącie. Nie chcemy być wciskani do kąta, tylko razem grać do jednej bramki, by Europa strategicznie stawała się silniejsza - podkreślił polski premier.

"Nie ma miejsca na członków lepszej i gorszej kategorii"

W Unii Europejskiej nie ma miejsca dla członków lepszej i gorszej kategorii, wszyscy jesteśmy równi, ale też wszyscy jesteśmy suwerenni i w ocenie reform wewnętrznych nie wolno stosować podwójnych standardów - powiedział w Lublanie Mateusz Morawiecki.

Zaznaczył, że "bardzo tego doświadczamy w krajach Europy Środkowej". - Któż może lepiej zrozumieć, jakich reform my potrzebujemy wychodząc z komunizmu, z postkomunizmu, z patologii związanych z tym okresem niż my, którzy jesteśmy w środku tego procesu i od lat osiemdziesiątych walczyliśmy o wolność, o demokrację i praworządność - pytał.

Reklama

Morawiecki podziękował gospodarzowi spotkania, premierowi Słowenii, za zaproszenie Grupy Wyszehradzkiej do stolicy państwa na początku słoweńskiego półrocznego przewodnictwa w UE.

Ocenił, że zapobieganie protekcjonizmowi w UE, odbudowa gospodarki, wzmocnienie roli państw, wzmocnienie granic zewnętrznych jest właściwą drogą do wzmocnienia Europy. - Jestem przekonany, że pięć naszych państw bardzo skorzysta na tak zbudowanej agendzie i na słoweńskim przewodnictwie w Unii Europejskiej - podkreślił Morawiecki.