Sasin pytany o obiecane rekompensaty za podwyżki cen energii przypomniał, że kierowany przez niego resort aktywów państwowych przygotował projekt ustawy o rekompensatach, ale kompetencje w tej spawie zostały przeniesione do ministerstwa klimatu i środowiska. Dodał, że resort klimatu cały czas pracuje nad przygotowaniem propozycji z racjonalnymi rozwiązaniami polegającymi na tym, że to wsparcie trafi do osób potrzebujących, które faktycznie najbardziej odczuły te podwyżki. Według mojej wiedzy ministerstwo klimatu w czerwcu ma zaprezentować konkretne rozwiązania, które przełożą się na ustawowe gwarancje rekompensat dla wszystkich, którzy ich potrzebują - wskazał.

Reklama

Sprawą zajmie się Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego

Sasin dodał też, że powoływana właśnie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego zajmie się wypracowaniem takich mechanizmów, żeby można też było dopłacać do produkcji energii tak, aby jej cena dla końcowego odbiorcy nie była zbyt wysoka.

16 kwietnia br. MAP złożyło wniosek o wpisanie do wykazu prac rządu programu transformacji sektora elektroenergetycznego. Zakłada on, że do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego trafią węglowe źródła energii. Jak wskazał kilka dni później szef MAP, bez powołania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), rachunki za prąd rosłyby lawinowo.

Jak informował we wrześniu ubiegłego roku wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, jego resort przygotował projekt ustawy wprowadzający rekompensaty za podwyżki prądu; zastrzegł, że rekompensaty będą wtedy, kiedy zdecyduje o tym rząd. Ministerstwo Finansów oszacowało, że zmiany te pogorszyłyby wynik sektora finansów publicznych o 2,4 mld zł w 2021 r.