Na razie udało się odsunąć w czasie podwyżki dla odbiorców indywidualnych. We wtorek minął termin ich zatwierdzenia przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), więc już nie mogą wejść w życie 1 stycznia.

Reklama

Nieoficjalnie słyszymy, że pojawią się po 20 stycznia, bo prezes URE dał koncernom czas do 3 stycznia na trzecią już korektę wniosków. W tej, która miała być zatwierdzona do wtorku, zmian nie ma, ale jak ustalił DGP, na początku grudnia spółki zweryfikowały żądania podwyżek z 30 do 25 proc. Zdaniem URE to wciąż za dużo, skoro deklarują one, że mogą dorzucić 1 mld zł do ewentualnego funduszu rekompensat cen prądu.

Spółki sprawy nie komentują, ale problem wszedł na wysoki poziom polityczny. Jak się dowiadujemy, w środę lub czwartek rząd ma podać informację o tym, jak doprowadzić do tego, żeby ceny prądu nie wzrosły. Na stole leży kilka propozycji, ale zarządzono absolutną ciszę medialną, by uniknąć informacyjnego zamieszania, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach.

W środę o godz. 13 w MSWiA ma dojść do spotkania przedstawicieli rządu, samorządów i prezesa URE. Z naszych informacji wynika, że udziałem w spotkaniu zainteresowany był też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przedstawiciele władz lokalnych chcą wywrzeć na rządzie presję, by móc skorzystać z systemu wsparcia. Z kolei władze 12 największych miast chcą opublikować wspólny apel z żądaniem rekompensat.

Rząd rozważa różne scenariusze. Po pomyśle funduszu rekompensat oraz obniżenia akcyzy na energię pojawił się kolejny – obniżka VAT (tego w przeciwieństwie do pozostałych rozwiązań nie musielibyśmy notyfikować Brukseli). Ale zejście z 23 na 8 proc. kosztowałoby 8–9 mld zł. – Były nieoficjalne podchody i próby rozmów z Ministerstwem Finansów co do obniżki akcyzy lub VAT na energię elektryczną. Nie ma na to jednak zgody resortu ani akceptacji politycznej. Projekt budżetu na 2019 r. jest już w Sejmie, poza tym ubytek w dochodach byłby problematyczny – mówi nasz informator z otoczenia szefowej resortu finansów Teresy Czerwińskiej. W odpowiedzi na pytania DGP MF informuje, że na razie nie dostało projektu z Ministerstwa Energii.

CZYTAJ WIĘCEJ W JUTRZEJSZYM WYDANIU "DGP">>>