Pod koniec lutego władze PGNIG zapowiadały, że chcą renegocjować kontrakt, by zmienić terminy dostaw oraz przede wszystkim cenę " błękitnego paliwa". Wówczas prezes Mariusz Zawisza zapowiadał, że w ciągu dwóch, trzech miesięcy będą opracowane scenariusze rozmów z Katarem.

Reklama

Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik pytany przez IAR o ewentualną nową cenę gazu i zakończenie rozmów był bardzo tajemniczy. Zapewniał, że rozmowy są ciągle prowadzone, a jego intencją jest wynegocjowanie jak najlepszych cen gazu.

Podpisana w 2009 roku umowa zakłada dostawy miliona ton LNG rocznie przez 20 lat od 2014 roku. Koszt dostaw zależeć będzie od cen ropy naftowej na rynkach światowych. Część ekspertów obawia się, że za tysiąc metrów sześciennych gazu z Kataru trzeba będzie płacić nawet 650 dolarów. Obecnie za taką samą ilość błękitnego paliwa z Rosji płacimy 200 dolarów mniej.

Dodatkowym problemem jest kwestia opóźnień w budowie terminalu LNG w Świnoujściu. Obecnie inwestycja jest gotowa w 75 procentach.

Premier Donald Tusk deklarował niedawno , że gazoport będzie gotowy do prób technicznych do końca roku, a na początku 2015 r. będzie mógł przyjmować gaz.

Reklama