Zdecydowana większość Polaków jest przekonana, że gdziekolwiek zdeponują pieniądze, to będą one bezpieczne. A jeśli nastąpi jakaś katastrofa, to państwo odda gotówkę. Do banków ma zaufanie 76 proc. ich klientów. Jeszcze większym zaufaniem cieszą się spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe – aż 91 proc.
Reklama
Owocuje pieczołowicie budowany przez przedstawicieli SKOK-ów wizerunek instytucji wyłącznie z polskim kapitałem, które zostały stworzone po to, by ludziom pomagać, a nie zarabiać. Można też zrozumieć duży kapitał zaufania do banków, bo przez ostatnie kilkanaście lat nie mieliśmy żadnego spektakularnego bankructwa, które mogłoby je nadszarpnąć. Dziwi jednak, że aż 85 proc. klientów ufa innym firmom finansowym, niepodlegającym żadnej kontroli ze strony państwa, nawet znajdujących się na liście publicznych ostrzeżeń jako prowadzące działalność bankową bez zezwoleń.
Wynikami badania przeprowadzonego przez TNS Pentor jest zdumiona Komisja Nadzoru Finansowego, która zleciła sondaż. Dla KNF taki odbiór może być frustrujący, można odnieść wrażenie, że działania komisji zmierzające do zwiększenia bezpieczeństwa sektora bankowego w Polsce w opinii klientów nie mają znaczenia.
Komentarze(12)
Pokaż:
o naszym Państwie i jego instytucjach.W ogóle to dziwny twór,to nasze Państwo.
Wszędzie kryzys,u nas "zielona wyspa",ceny i bezrobocie rosną,ludzie biednieją, emerytów państwo okrada,banki mają rekordowe zyski a KNF zdziwiona efektami swojej działalności.
Ale za to koalicja PO i PSL realizuje swój prawdziwy t.zw."Program Wisła",
t.zn.pogłębiając dno,trzyma się koryta.Jak długo jeszcze?
Słusznie Marek Belka dostrzegł wreszcie , że źródła inflacji nie są następstwem polskiej gospodarki , tylko napędzane z zewnątrz .
Atak na SKOKi i organizacje spółdzielcze traktuję jako dążenie do całkowitego wyeliminowania polskiego kapitału i polskiej własności .
Jak nie historia to Bóg to bandyckie państwo rozliczy