"Zdrowa żywność to w zasadzie tylko określenie stworzone dla celów marketingowych i nie narzucającą żadnych określonych standardów" - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Marta Martys, z Wasa Barilla Poland.
>>>Chcesz mieć dzieci? Porzuć zdrową żywność
Według niej żywność można podzielić na naturalną, czyli nie dość, że z ekologicznych upraw, to jeszcze bez żadnych chemicznych dodatków, której składniki nie są przetwarzane i najedzenie z naturalnych składników, które jednak jest po chemicznej obróbce. "Istnieją odpowiednie przepisy pozwalające używać określenia <żywność naturalna> i na pewno nie można go stosować w przypadku produktu, którego składniki są co prawda naturalne, ale jest to produkt wysokoprzetworzony. Można jednak zastosować na opakowaniu takiego produktu informację <100 proc. naturalne składniki>" - dodaje Martys.
Na półki ze "zdrową żywnością" trafiają jednak te dwa typy produktów. Trzeba więc dokładnie czytać skład produktu i jak go przygotowano, by nie dać się naciąć. Warto też dodać, że według portaluspozywczego, hasło "zdrowa żywność" dotyczy każdego jedzenia w sklepie - przecież każdy produkt, zanim trafi do sprzedaży musi być nieszkodliwy dla zdrowia.