800 plus. Co to za świadczenie?
Warto przyjrzeć się temu, czym tak właściwie jest 800 plus. To świadczenie wychowawcze w wysokości 800 zł miesięcznie, które przyznawane jest na częściowe pokrywanie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka. Należy je przeznaczyć na opiekę nad nim czy zaspokajanie jego potrzeb życiowych.
Świadczenie przysługuje na każde dziecko w rodzinie, które nie ukończyło jeszcze 18. roku życia. Nie ma w tym przypadku kryterium dochodowego, otrzymać je można bez względu na zarobki osiągane przez rodzinę.
800 plus przyznawane jest na dziecko. Wnioskującymi mogą być bowiem jedynie między innymi rodzice dziecka, opiekun faktyczny, opiekun prawny, dyrektor domu opieki społecznej, placówki opiekuńczo-wychowawczej czy rodziny zastępcze.
Co jeśli dziecko chce przyznawane na siebie 800 plus?
Co w sytuacji, kiedy dziecko będzie chciało otrzymywać 800 plus w całej kwocie? Argumentami może być fakt, że gdyby nie jego obecność świadczenie byłoby dla rodziny niedostępne. Czy więc rzeczywiście rodzice powinni oddawać całą kwotę swoim podopiecznym?
Pieniądze ze świadczenia wychowawczego 800 plus należą się rodzicom i opiekunom. Świadczenie to jest bowiem przyznawane na dziecko w rodzinie, a nie dla dziecka. 800 zł otrzymują osoby, które o nie wnioskowały, a dzieci nie mogą tego zrobić.
Takie stanowisko potwierdzone zostało w portalu finanse.wp.pl wypowiedzią adwokata Andrzeja Śmigielskiego. "Te pieniądze należą się wnioskodawcy. Nie ma możliwości, żeby pobrało je samo dziecko. To jest świadczenie, które dostaje rodzic, opiekun faktyczny albo prawny" – wyjaśniał.
To świadczenie nie jest więc przeznaczone dla dziecka, lecz dla wnioskodawców. Pieniądze te mają być przeznaczone na częściowe zaspokajanie potrzeb dziecka, a w tym może zawierać się także opłata za jedzenie, energię czy czynsz.
W tej kwestii na przestrzeni lat nic się nie zmieniło, mimo że kwota świadczenia wzrosła.