Donald Tusk pytany, czy chce jakoś złagodzić swoje stanowisko w sprawie OFE, premier odpowiedział krótko: Pracujemy



Reklama

Jerzy Buzek przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że liczy na zmiany w przedstawionym ostatnio projekcie reformy emerytalnej. Mam nadzieję, że będzie jakaś głębsza dyskusja. Przecież to wszystko nie ma kształtu ustawy przygotowanej przez rząd. Potem są jeszcze Sejm, Senat i prezydent. Jest wiele miejsc, gdzie tą reformę można zmienić - przekonuje Jerzy Buzek.



Donald Tusk przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że krytyka ze strony Jerzego Buzka nie ułatwiła mu życia, ale nie ma o to pretensji. Wielokrotnie rozmawiałem z premierem Buzkiem i w ogóle z wszystkimi, którzy mają w sprawie OFE coś mądrego do powiedzenia. Z premierem Buzkiem mamy różne zdania na niektóre elementy tego problemu, ale my się o to nie kłócimy, tylko dyskutujemy - twierdzi Donald Tusk.



Według nieoficjalnych informacji, jedną z korekt reformy OFE będzie możliwość wyjścia z OFE raz na 2 lata. Oznacza to, że po każdych 24 miesiącach będziemy mogli zdecydować, czy składki emerytalne mają już w całości wpływać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami rządu, tak zwane środki obligacyjne z Otwartych Funduszy Emerytalnych zostaną przekazane do ZUS-u .Część akcyjna pozostanie na kontach w OFE. Oszczędzanie ma być dobrowolne. Składka odprowadzana do OFE ma wynieść 2,92 procent. Oszczędności z funduszy mają być przekazywane do ZUS-u stopniowo. Sam proces ma się rozpocząć na 10 lat przed osiągnięciem przez obywatela wieku emerytalnego.