Kierownictwo Ministerstwa Rodziny, Pracy i Świadczeń Socjalnych zapowiedziało, że czternastą emeryturę seniorzy dostaną w 2024 r. zaraz po wakacjach, we wrześniu. Potrzebne do tego rozporządzenie ma być opublikowane w Dzienniku Ustaw jeszcze w tym kwartale.

Reklama

Czternasta emerytura 2024: będzie we wrześniu, ale nie dla wszystkich emerytów

Dopiero z tego rozporządzenia dowiemy się, ile wyniesie czternasta emerytura 2024. Na ten moment wiadomo, że nie może być ona niższa od 1 780,96 zł. To bowiem gwarantuje ustawa o drugim dodatkowym w roku świadczeniu emerytalnym. Ustawa ta daje jednak rządowi możliwość ustalenia czternastej emerytury w wyższej wysokości.
Z tej możliwości rząd skorzystał w ubiegłym roku, podwyższając wymaganą ustawą wysokość czternastej emerytury równą aktualnie obowiązującej najniższej emeryturze do kwoty 2 650 zł brutto.

Wiadomo też, że czternastej emerytury w przeciwieństwie do trzynastki nie dostanie prawie 1,5 mln emerytów; to ci, których emerytury są wyższe od 5,5 tys. zł. W ubiegłym roku według danych ZUS było ich ok. 1,3 mln zł, ale po marcowej waloryzacji emerytur w 2024 r. o 12,12% liczba seniorów otrzymujących wyższe świadczenia wzrosła.

Reklama

Czternastka we wrześniu 2024: ile wyniesie, kto dostanie

W przeciwieństwie też do trzynastej emerytury, która zgodnie z ustawą równa jest najniższej emeryturze ustalonej w marcu danego roku przez ZUS w procesie waloryzacji może być przez rząd podwyższona.
Czternastki do tej pory były płacone trzy razy i raz, w ubiegłym roku, były wyższe, bo rząd skorzystał z takiej możliwości jaką daje mu ustawa. Nikt nie ukrywa, że był to element kampanii wyborczej przez wyborami do Sejmu. Czy w tym roku rząd skorzysta z takiej możliwości?
Nie można tego wykluczyć. Przesłanką, która za tym przemawia jest brak drugiej waloryzacji emerytur, którą koalicja obecnie rządowa obiecywała w kampanii. Dodatkowej waloryzacji jednak nie będzie, bo jej warunkiem ma być co najmniej 5-procentowa inflacja w pierwszej połowie 2024 roku, a na taką się nie zanosi.

W ubiegłym roku to było aż o prawie 840 zł więcej na rękę niż wynikało to z ustawy, czy w 2024 roku rząd zdecyduje się na zwiększenie wysokości czternastych emerytur i to w tak dużej skali?

Wyższa od ustawowych 1 780,96 zł czternastka w 2024 r. mogłaby być pewną formą rekompensaty za brak tej obiecanej drugiej waloryzacji emerytur.
Czy tak jednak będzie, dowiemy się dopiero gdy upubliczniony zostanie projekt wspomnianego rozporządzenia.

Czternasta emerytura 2024: we wrześniu pewne jest 1 780,96 zł

Ustawa z dnia 26 maja 2023 r. o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów stanowi, że czternastkę w pełnej wysokości podobnie jak w roku ubiegłym otrzymają seniorzy o emeryturze brutto wynoszącej 2 900 zł, a mający emeryturę od 2 900 zł do 4 630,96 zł otrzymają czternastkę pomniejszoną według zasady złotówka za złotówkę, ale nie mniej niż 50 zł.

Przypomnijmy, że pierwotnie czternasta emerytura miała być świadczeniem jednorazowym, wypłaconym tylko w 2021 r. Ostatecznie jednak emeryci dostali drugie dodatkowe w roku świadczenie także w 2022 r., a w 2023 roku uchwalono ustawę, która z okazjonalnej dodatkowej wypłaty ustanowiła czternastkę świadczeniem stałym, które ZUS podobnie jak trzynastkę ma obowiązek wypłacać co roku.

Przy ustalaniu wysokości pobieranych świadczeń emerytalno-rentowych uwzględnia się sumę kwot tych świadczeń, brutto przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń, a także przed dokonaniem zawieszenia części uzupełniającej w związku z niezaprzestaniem prowadzenia działalności rolniczej.
Z czternastej emerytury potrąca się zaliczkę na podatek dochodowy oraz składkę na powszechne ubezpieczenie zdrowotne wg zasad obowiązujących od 01 stycznia 2023 r.
Z czternastej emerytury” nie dokonuje się potrąceń i egzekucji.