Propozycja zmian w systemie emerytalnym dla bezdzietnych
Petycja zakłada, że osoby bezdzietne po 30. roku życia płaciłyby podwójną składkę na ubezpieczenie emerytalne. Dodatkowo, małżeństwa z jednym dzieckiem w tym samym wieku miałyby składkę wyższą o 50 proc., chyba że przedstawią dokument medyczny. Jak czytamy na Portalu Samorządowym, głównym celem tej zmiany jest zwiększenie dzietności w Polsce oraz zapewnienie większej sprawiedliwości w systemie emerytalnym, który opiera się na zastępowalności pokoleń.
Uzasadnienie petycji
Autor petycji argumentuje, że osoby bezdzietne "naturalnie obciążają system" emerytalny, ponieważ nie przyczyniają się do przyszłego wzrostu liczby płatników składek. Uważa również, że osoby z większą liczbą dzieci ponoszą znaczne koszty wychowania i edukacji, a bezdzietni, nie mając takich wydatków, powinni w bardziej sprawiedliwy sposób partycypować w systemie poprzez wyższe składki. Wprowadzenie podwyższonej składki miałoby przynieść korzyści finansowe dla systemu emerytalnego oraz pośrednio zachęcać do posiadania większej liczby dzieci.
Krytyka pomysłu
Sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji (BEOS) jest przeciwne tym rozwiązaniom. Eksperci BEOS podkreślają, że osoby bezdzietne już obecnie wywiązują się ze swoich zobowiązań, regularnie opłacając składki. Kwestionują też tezę, że osoby bezdzietne "naturalnie obciążają system", ponieważ wypłata świadczeń emerytalnych następuje dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego. BEOS argumentuje, że uwzględnianie długoterminowych konsekwencji nieposiadania dzieci przez konkretnego ubezpieczonego wykracza poza ramy umowy międzypokoleniowej, na której opiera się system.