Eksperci wskazują, że nie zaproponowano żadnych rozwiązań, które rekompensowałyby te ubytki.

Nie pomyślano też o tych, którzy nie będą już mogli skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej. Wprawdzie po zmianach również nie zapłacą PIT - ze względu na wyższą kwotę wolną, ale zwiększyć się może kryterium dochodowe brane pod uwagę przy ubieganiu się o różne świadczenia.

Reklama

Czytaj więcej w środowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej"