"Rzeczpospolita" dotarła do najnowszego projektu zmian w VAT przygotowanego przez Ministerstwo Finansów.
Jak mówi Michał Grzywacz, doradca podatkowy z kancelarii Grzywacz-Zawada, nowelizacja uprości zasady rozliczania VAT, ale w zamian czas zapłaty podatku będzie mniej elastyczny. MF proponuje, by z zasady płacono podatek po tym miesiącu, w którym doszło do transakcji.
Na zmianach skorzystają firmy organizujące różne akcje promocyjne i przekazujące odbiorcom swoich towarów gadżety niskiej wartości. Obecnie muszą ewidencjonować prezenty, których wartość przekracza 10 zł. Limit ma być wyższy - 20 zł.
Zmiany cieszą PKPP Lewiatan - likwidują bariery, które znalazły się na szczycie listy ograniczeń biznesu opracowanej przez organizację. Ekspert Lewiatana Jeremi Mordasewicz mówi, że to krok w dobrym kierunku. Ważne, że resort finansów choć w części uwzględnia rekomendacje naszej rady podatkowej - dodaje.
Jednak jak zauważa Maciej Grochulski, doradca podatkowy, partner w kancelarii Paczuski & Taudul, zmiana zasad spowoduje spore zamieszanie. Zwłaszcza że księgowi będą musieli m.in. zmienić programy do rozliczania VAT z fiskusem.