Święta Bożego Narodzenia już za chwilę. Restauracje, także te prowadzone przez gwiazdy, proponują świąteczny catering. Tanio nie jest. Np. u Magdy Gessler za 900 ml barszczu czerwonego trzeba zapłacić 67 zł. Jeżeli ktoś lubi podawać tę zupę z uszkami, to cena za dziesięć sztuk wynosi 70 zł. A jak wygląda świąteczny catering u Anny Korcz, która oprócz aktorstwa zajmuje się także prowadzeniem lokalu "Zacisze" w Pomiechówku?

Reklama

Ile za uszka, ile za barszcz?

W mediach społecznościowych restauracji Anny Korcz pojawiła się informacja o świątecznym cateringu. Co znalazło się w ofercie? A przede wszystkim, ile to kosztuje. Klienci mogą spróbować smażonego karpia, którego cena wynosi 20 zł za 100 g. Miłośnicy zup mają do wyboru grzybową z łazankami w cenie 65 zł za litr lub barszcz czerwony za 40 zł za litr. W ofercie są też uszka z kapustą i grzybami w cenie 90 zł za kilogram. Na tym jednak nie koniec. Za kilogram pierogów z kapustą i grzybami z restauracji Anny Koszt trzeba zapłacić 65 zł. Dla miłośników słodkich deserów restauracja proponuje sernik baskijski za 190 zł.

Aktorka Anna Korcz prowadzi restaurację / AKPA

Dlaczego jest drogo?

Jakiś czas temu Anna Korcz tłumaczyła, dlaczego ceny w jej restauracji są wysokie. Ja też uważam, że ceny są za wysokie. Wszędzie wokół są za wysokie. Wszyscy sobie zdajemy sprawę, że wszystko podrożało 30-40 procent i nie ma na to rady. Nam się udało przetrwać. Wyjątkowo. I jakoś żyjemy, ale nie jest to łatwe - powiedziała Anna Korcz w rozmowie z portalem Jastrząb Post.