Coraz więcej mieszkań na rynku. Deweloperzy mają problem

W raporcie wskazano, że skokowy przyrost oferty w listopadzie jest w głównej mierze efektem większej o niemal 2 tys. bieżącej podaży nad obecną sprzedażą. Co więcej, do oferty wróciły mieszkania, które w poprzednich miesiącach w statystykach Otodom Analytics miały status mieszkań sprzedanych.

Reklama

"Należy jednak zauważyć, że ich skala w listopadzie nie odbiega od średniej z poprzednich miesięcy. Skumulowanym efektem tych zmian na największych rynkach mieszkaniowych w Polsce, czyli w Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Trójmieście, Warszawie i we Wrocławiu, jest największy od czterech lat poziom liczby mieszkań oferowanych przez deweloperów" – czytamy w komunikacie.

Mimo wzrostu liczby oferowanych mieszkań, tempo wyprzedaży oferty ponownie się poprawiło i na koniec listopada osiągnęło poziom 5,5 kwartału. Dla porównania przyjmuje się, że wynik 4-5 kwartałów charakteryzuje tzw. rynek w równowadze.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Źródłem poprawy tego wskaźnika była nie tylko relatywnie dobra listopadowa sprzedaż, ale przede wszystkim zagregowany trzymiesięczny wolumen transakcji, który przekroczył 10 tys. sprzedanych mieszkań. Porównywalny skumulowany wynik sprzedaży odnotowaliśmy w Otodom Analytics w kwietniu 2024 roku - ostatnim miesiącu, w którym na rynek mieszkaniowy oddziaływał Bezpieczny Kredyt 2 proc., tj. banki udzielały ostatnich kredytów – mówi Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań w Otodom Analytics.

Reklama

Średnie ceny mieszkań w Polsce nie rosną z miesiąca na miesiąc

Eksperci podają, że na większości analizowanych rynków średnie ceny mieszkań oferowanych w listopadzie nie tylko nie rosły, ale były nawet delikatnie korygowane – w tym przypadku chodzi o zmiany miesięczne. Na wszystkich dużych rynkach listopadowe ceny mieszkań deweloperskich porównane do cen sprzed roku były wyższe, jednak wzrosty - poza Łodzią i Wrocławiem – są już mniejsze, kilkuprocentowe.

"Najmniej w ciągu roku, czyli w okresie od listopada 2023 do listopada br.) średnie ceny oferowanych mieszkań wzrosły w Poznaniu i Trójmieście (odpowiednio 3,5% i 3,5%), najwięcej w Łodzi i Wrocławiu (odpowiednio 16,3% i 11,6%). Takich znaczących różnic nie odnotowano, analizując zmiany miesięczne (od listopada do października br.) - poza Trójmiastem, gdzie ceny wzrosły o 0,8%, a na pozostałych rynkach nastąpiła redukcja cen, ale jej skala nie przekroczyła -0,6%" – czytamy.

Przez kilka ostatnich miesięcy w siedmiu największych miastach obserwowaliśmy wyraźną stabilizację cen mieszkań oferowanych przez deweloperów. W danych listopadowych widzimy zmianę dotychczasowego trendu. Bez wątpienia na większości rynków mamy do czynienia z korektą cen. Jednak z odpowiedzią na pytanie, czy to jedynie charakterystyczne dla końcówki roku akcje promocyjne, czy może nowa tendencja, będziemy musieli poczekać do lutego 2025 roku – twierdzi Kuniewicz.