Instytucje międzynarodowe oraz inwestorzy zagraniczni są zaniepokojeni zapowiedzią postawienia przed Trybunałem Stanu (TS) prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego, poinformowała wiceprezes NBP i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley. Według niej, sytuacja ta może wpłynąć negatywnie na kurs złotego i rentowności polskich obligacji.

Instytucje międzynarodowe, inwestorzy zagraniczni martwią się o pryncypia. Ponieważ jest to zamach na niezależność banku centralnego, to zdają sobie sprawę, z potencjalnych konsekwencji dla gospodarki. Są to osoby często z grona banków centralnych, a oni bardzo dobrze rozumieją te kwestie - powiedziała Kightley w rozmowie z agencją Reuters.

Reklama

Dodała, że z punktu widzenia całego Europejskiego Systemu banków Centralnych, jak i szerzej, całej nowoczesnej bankowości centralnej, to byłby "bardzo, bardzo zły precedens".

W tej sytuacji zamach na niezależność banku centralnego jest przepisem na katastrofę. To może naprawdę bardzo negatywnie wpłynąć i na kurs, i na rentowności obligacji. Mamy cały szereg zdarzeń i to jest jeden z tych elementów, które mogą zaważyć na tej wiarygodności - powiedziała wiceprezes banku centralnego.

Reklama

Wskazała również, że żadna z decyzji - dotyczących stóp procentowych, skupu aktywów na rynku wtórnym - nie jest indywidualną decyzją prezesa NBP, stoją za nimi odpowiednio Rada Polityki Pieniężnej i zarząd NBP.

Reklama

Trybunał Stanu do zmiany?

Wczoraj członek zarządu NBP Rafał Sura poinformował, że "ustawa o Trybunale Stanu jest uchwalona w marcu 82 roku, trzy miesiące po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego […] jak najszybciej ten przepis ustawy o Trybunale Stanu powinien zostać wyeliminowany z polskiego obrotu prawnego poprzez właściwą skargę złożoną do Trybunału Konstytucyjnego jako sprzeczne z prawem, z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, a także Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej".

Wcześniej jak informowała Kightley, bank centralny wystosował pisma w związku z zapowiedziami postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu do Europejskiego Banku Centralnego (EBC), Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Banku Światowego i ma już umówione rozmowy z przedstawicielami tych instytucji. Wiceprezes informowała, że przeprowadzony przez Narodowy Bank Polski (NBP) skup aktywów na rynku wtórnym odbywał się zgodnie z zasadami, które przyjął Europejski Bank Centralny (EBD), był też zgodny z Traktatem o UE i z ustawą o NBP, W tym samym okresie, co NBP, skup aktywów wdrożyło 30 innych banków centralnych.

Tusk o postawieniu Glapińskiego przed Trybunał Stanu

Lider Platformy Obywatelskiej (PO) i kandydat koalicji na premiera Donald Tusk informował wcześniej w listopadzie, że Koalicja Platformy Obywatelskiej (KO), Polski 2050-Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) i Nowej Lewicy obecnie analizuje tę kwestię postawienia prezesa NBP przed TS.

Umowa koalicyjna

Podpisana 10 listopada przez liderów KO, Polski 2050-PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna zakłada m.in. pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej "odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa", za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności. Przedstawiciele obecnej koalicji już wcześniej zapowiadali w mediach m.in. możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.