Premier wskazał, że rząd zmienił "ogromnie dużo" w kwestii wynagrodzeń dla Polaków. Wprowadziliśmy minimalną płacę godzinową. Teraz ponad 20 zł, a przypomnę, że było to i 3, i 4 zł jeszcze nie tak dawno temu - zauważył Morawiecki.

Reklama

"Płaca minimalna wzrosła"

Szef rządu przypomniał, że płaca minimalna wzrosła o ponad 1800 zł. Grubo ponad 100 proc., ponad 150 proc., a płaca netto jeszcze więcej. Dzięki kwocie wolnej, dzięki obniżce podatku jeszcze mocniej przyrosła płaca netto. Ale płaca średnia w gospodarce polskiej urosła o ponad 2,5 tys. zł, a to dopiero 7 lat, to niepełne 8 lat naszych rządów - wskazał Morawiecki.

Według niego, w tym kontekście należy popatrzeć, "jak było w czasach naszych poprzedników, ile wynosiły wynagrodzenia, jak oni stawiali na tanią pracę w Polsce". My postawiliśmy na coś zupełnie innego - na rozwój produktywności, na wzrost automatyzacji - podkreślił premier.

W ocenie szefa rządu, dziś coraz częściej polski pracownik, polski robotnik obsługuje coraz bardziej zaawansowane maszyny, roboty. Dziś ta produktywność przyrasta coraz bardziej - zaznaczył.

Morawiecki: Chcemy, żeby ten trend był jak najmocniejszy

Chcemy, żeby ten trend wzrostu wynagrodzeń był jak najmocniejszy - powiedział Morawiecki. Zapewnił, że "wiemy, jak to zrobić. m.in. poprzez przyciąganie nowych inwestycji, wysoko zaawansowanych technicznie". Tam są wysoko płatne miejsca pracy. Przyrost produktywności. To model, który już realizujemy. Możliwy jednocześnie, właśnie dlatego, że spojrzeliśmy na pracę, na wynagrodzenie z perspektywy pracownika, zwykłego Polaka, zwykłej polskiej rodziny - powiedział.

Reklama

Rząd zdecydował, że na początku 2023 r. płaca minimalna wzrośnie do 3490 zł brutto, a od 1 lipca wyniesie 3600 zł. Jednocześnie minimalna stawka godzinowa w tym roku wzrosła odpowiednio do 22,80 zł od 1 stycznia i do 23,50 zł od 1 lipca.

Aneta Oksiuta, Grzegorz Bruszewski, Piotr Śmiłowicz