''Prowadziliśmy twarde negocjacje i osiągnęliśmy to, że limit cen na ropę nie ma zastosowania do transportu ropy przez rurociągi (w ten sposób pozyskujemy surowiec, który ma zasadnicze znaczenie dla naszego bezpieczeństwa energetycznego), a w nagłych przypadkach również do transportu morskiego” – zaznaczył minister.
W czerwcu w trakcie negocjacji nad szóstym pakietem sankcji Węgry przeforsowały możliwość sprowadzania ropy naftowej z Rosji rurociągami ze względu na położenie geograficzne niektórych państw, skutkujące szczególnym uzależnieniem gospodarek od rosyjskich źródeł energii.
Ósmy pakiet sankcji przeciw Rosji
Szijjarto podkreślił, że z ósmego pakietu sankcji przeciw Rosji wyłączono też sprawy dotyczące energii jądrowej, dlatego rozbudowa elektrowni w Paksu, za co odpowiedzialny jest rosyjski Rosatom, nie jest zagrożona. ''Do listy sankcji nie dodano również żadnej instytucji ważnej dla współpracy w zakresie badań i rozwoju jądrowego” – dodał Szijjarto.
Szef węgierskiej dyplomacji opublikował swoje oświadczenie zaraz po wtorkowym posiedzeniu Komitetu Stałych Przedstawicieli UE, podczas którego zawarto porozumienie dotyczące ósmego pakietu sankcji wobec Rosji w związku z jej inwazją na Ukrainę.
Nie wszyscy członkowie UE są zadowoleni z przyjętych rozwiązań. Czas mocnych pakietów minął, a czytając przedłożone dokumenty, czasami ma się wrażenie, że więcej jest wyjątków niż samych sankcji - powiedział w środę szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis.
Landsbergis: Czas mocnych pakietów minął
W ostatnich tygodniach rząd w Budapeszcie ostro krytykował unijne sankcje na Rosję zapowiadając jednocześnie, że nie poprze kolejnego pakietu, jeśli będzie obejmować kwestie energetyczne (m. in. limit cen na gaz) i działać na szkodę węgierskiego interesu narodowego. W najbliższym czasie mają być również rozpisane narodowe konsultacje, podczas których rząd Fidesz-KDNP zapyta społeczeństwo o poparcie dla sankcji nałożonych na Rosję w związku z jej agresją na Ukrainę.
Z Budapesztu Marcin Furdyna