Jedna z zaproponowanych poprawek przewiduje wykreślenie z ustawy definicji paliwa stałego rozumianego jako "węgiel kamienny, brykiet lub pelet zawierające co najmniej 85 proc. węgla kamiennego". W efekcie prawo do dodatku w wys. 3 tys. zł zyskują gospodarstwa domowe niezależnie od rodzaju źródła ogrzewania.
Dyskusja wokół kryterium dochodowego
Senat jednak nie przyjął żadnej poprawki dotyczącej ustalenia kryterium dochodowego - informuje TVN24. Według senatora PiS Jacka Boguckiego taki przepis nie jest niezbędny. Polityk - jak podaje TVN24 - na senackiej mównicy zadeklarował, że nie zgłosi się po dodatek, mimo że jest do tego uprawniony. Jednocześnie liczy, że w jego ślad pójdą też inni Polacy.
Każdy honorowy Polak, który nie ma potrzeb tego typu, po pomoc socjalną nie idzie - mówił Bogucki.
Finansowanie dodatku
Ustawa - której nazwa po zmianach Senatu brzmi "o dodatku pieniężnym na pokrycie kosztów ogrzewania niektórych gospodarstw domowych" - przewiduje wypłatę 3 tys. zł dodatku.
Zakładany maksymalny limit wydatków na te dodatki wynosi w 2022 r. 11,5 mld zł. Źródłem finansowania dodatku jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Ustawa przewiduje, że NBP przekaże do tego Funduszu część swojego zysku, o ile będzie on wyższy niż założony w ustawie budżetowej. Według Ministerstwa Finansów z NBP będzie pochodziło ok. 9,5 mld zł. Dodatkowo w ustawie przewidziano 2 mld zł na gwarancje dla linii kredytowej, jaką BGK ma utworzyć dla przedsiębiorstw ciepłowniczych.