Zasadniczo ten interkonektor połączy sieć przechodzącą przez Anatolię i Adriatyk, a także połączy się z gazociągiem BRUA (łączącym Bułgarię, Rumunię, Węgry i Austrię-PAP), zapewniając w ten sposób dostawy gazu do Bułgarii i Rumunii – powiedział Ciuca na konferencji prasowej z premierem Grecji Kyriakosem Micotakisem w Atenach.

Reklama

I oczywiście możemy zapewnić dostawy gazu naszym wschodnim partnerom – Ukrainie i Republice Mołdawii oraz innym krajom zgodnie ze schematem dystrybucji tej sieci gazowej – dodał premier Rumunii.

Ukraina od 2014 roku odbiera gaz ze źródeł nierosyjskich, natomiast Mołdawia jest całkowicie uzależniona od dostaw "błękitnego paliwa" z Gazpromu.

Pod koniec 2021 roku Mołdawia podpisała nowy kontrakt na dostawy gazu z Gazpromem, a Moskwa informowała o zadłużeniu Mołdawii w wysokości 700 milionów dolarów. Kiszyniów utrzymuje jednak, że kwota ta to jedynie szacunki Rosji, a nie Mołdawii i część tego długu jest niepotwierdzona.

Po przyznaniu Mołdawii statusu kandydata do UE wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew zagroził temu krajowi reakcją Kremla, mówiąc m.in. o możliwości odcięcia gazu.