Prezydent Andrzej Duda, od poczatku swojej kadencji skupia swoję uwagę i zainteresowanie wokół problemów ochrony zdrowia i bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów. Pomimo faktu, iż - zgodnie z przepisami Konstytucji RP ( art. 146) - kwestie te nie należą do bezpośrednich prerogatyw i kompetencji głowy państwa, prezydent podejmował wiele aktywności zmierzająjcych do usprawnienia funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia. Prezydent z uwagą śledzi protest środowiska medycznego i wsłuchuje się w prezentowane postulaty. Wkrótce planowane jest spotkanie wysokiej rangi urzędnika Kancelarii Prezydenta (w randze ministra), odpowiedzialnego za dialog społeczny z delegacją strajkujących - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" osoba z otoczenia Kancelarii Prezydenta.

Reklama

Czego domagają się medycy?

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia przedstawił osiem postulatów, obejmujących m.in.: natychmiastową zmianę ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki; zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej. Protestujący domagają się spotkania z szefem rządu. Według resortu zdrowia, łączny koszt postulatów w tym roku to 26,05 mld zł, a w przyszłym roku - 104,7 mld zł.

Reklama