"DZIENNIK GAZETA PRAWNA"

Top Polskiego Ładu. Co cieszy się największym poparciem [SONDAŻ]

Opierając się na wynikach sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM, ułożyliśmy ranking propozycji z Polskiego Ładu. Badanie pokazuje, że największym poparciem cieszy się pakiet rozwiązań zdrowotnych. Badania profilaktyczne dla osób 40 plus i zniesienie limitów na wizyty u specjalistów popiera blisko 82 proc. badanych. A najbardziej ogólny postulat, czyli podwyżki wydatków na zdrowie do 7 proc. PKB, poparło 77 proc. pytanych.

Zdaniem Jerzego Gryglewicza, eksperta ds. zdrowia z Uczelni Łazarskiego, sondaż potwierdza, że priorytetem dla Polaków jest zdrowie. Dlatego tak dużą akceptacją cieszy się choćby pomysł zniesienia limitów. Mimo to, jak dodaje Gryglewicz, wysokie poparcie dla programu 40 plus jest zaskakujące. – Statystyki wskazują, że największym kłopotem jest przekonanie ludzi do korzystania z profilaktyki. Dlatego jeżeli z rządowej oferty badania się skorzysta tak dużo osób, to niewątpliwie będzie sukces – tłumaczy Gryglewicz. Oznacza to jednak, że dla osób, u których w ramach profilaktyki zostaną wykryte problemy, trzeba będzie przygotować opiekę medyczną.

Reklama

Na drugim miejscu w gronie najlepszych rozwiązań zaproponowanych przez rząd znalazło się zwiększenie kwoty wolnej do 30 tys. zł – cieszy się ono poparciem 80 proc. badanych. O 10 pkt proc. mniej osób popiera podwyżkę progu podatkowego do 120 tys. zł. – Te wyniki pokazują, że w Polsce wiele osób widzi potrzebę zmian w systemie podatkowym i kiedy zobaczą konkretne projekty ustaw i poznają ich szczegóły, to poparcie zapewne się zwiększy – podkreśla rzecznik rządu Piotr Müller. CZYTAJ NA GAZETAPRAWNA.PL>>>

"RZECZPOSPOLITA"

Sciapan Puciła obawia się o swoje życie

Piszą mi, że jesteśmy następni w kolejce, że nie będą nas porywać i wywozić na Białoruś, lecz rozstrzelają w Warszawie - powiedział w wywiadzie dla wtorkowego wydania "Rzeczpospolitej" Scaipan Puciła, współtwórca białoruskiego kanału NEXTA.

Wypowiedź odnosi się do sobotniego incydentu, kiedy to Raman Pratasiewicz 28-letni białoruski opozycjonista, twórca kanału informacyjngo NEXTA, został aresztowany w Mińsku, po zatrzymaniu przez Białoruś samolotu lecącego z Aten do Wilna.

Reklama

Puciła nie ma wątpliwości, że Pratasiewicza czekają w więzieniu tortury. "Może dojść nawet do użycia wobec niego zakazanych substancji, by zmusić go do mówienia" - tłumaczył.

"Trzeba podejmować o wiele bardziej odważne działania, m.in. odłączyć Mińsk od systemu SWIFT, albo uznać reżim Łukaszenki za formację terrorystyczną i zakazać lotów nad Białorusią" - powiedział, zapytany, jakie kroki powinny w zaistniałej sytuacji podjąć kraje zachodnie.

Puciła podkreślił, że nieustannie trzymuje groźby, a "działacze opozycji białoruskiej nie mogą czuć się bezpiecznie nawet w Polsce". CZYTAJ WIĘCEJ NA "RZECZPOSPOLITA">>>

"GAZETA WYBORCZA"

Ptasia grypa blokuje eksport drobiu

2020 r. polscy hodowcy drobiu zapamiętają jako najtragiczniejszy w najnowszej historii naszego drobiarstwa, za to po zeszłorocznych historycznych spadkach cen mamy teraz ich historyczne wzrosty - napisała "Gazeta Wyborcza" w materiale "Ptasia grypa blokuje eksport drobiu".

"Żadna chyba inna branża nie może się pochwalić równie spektakularnym rozkwitem jak drobiarstwo. Od czasu naszej akcesji do Unii Europejskiej z mało liczącego się dostawcy staliśmy się drobiową potęgą" - podkreśliła we wtorkowym wydaniu "GW".

"Przed 2004 r. mieściliśmy się w drugiej dziesiątce europejskich producentów, teraz jesteśmy numerem jeden. I do tego roku produkcja ta rosła w Polsce o 10 proc. co roku. Od lat produkujemy znacznie ponad potrzeby krajowe, ostatnio już połowa produkcji musi być wyeksportowana. Wartość naszego eksportu drobiu to 2 mld euro rocznie" - przypomniał dziennik.

W 2020 r. branże dotknęło zamknięcie w całej praktycznie Unii (i to na wiele miesięcy) zakładów gastronomicznych, hoteli, cateringu spowodowało dramatyczny spadek zapotrzebowania na mięso drobiowe. Producenci zostali z nadmiarem kurcząt, a w magazynach ubojni i zakładów mięsnych zapasy "rosły pod sufit" - zaznaczyła "Gazeta".

Podkreśliła, że wówczas ceny były tak niskie, że hodowcy ograniczali produkcję, wyłączając część kurników, zaś ubojnie zmniejszały moce produkcyjne nawet o połowę, a na początku 2021 r. ceny drobiu osiągnęły historyczne dno - 1,8 zł za kg na wolnym rynku.

"Część hodowców straciła możliwości kredytowe, po sprzedaży dorosłych ptaków nie kupowali więc nowych piskląt. W rok 2021 wchodziliśmy ze znacznie zmniejszonymi obsadami kurników" - napisała "GW".

Rok 2021 jest i będzie bardzo trudny - uważają drobiarze. Tyle że sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Teraz na wolnym rynku za kilogram żywego kurczaka można dostać 4,5 a nawet 4,7 zł.

"Drobiarstwo zaatakowała bowiem ptasia grypa. I to w skali niespotykanej" - relacjonuje "Gazeta" we wtorkowym materiale. CZYTAJ NA WYBORCZA.PL>>>

"SUPER EXPRESS"

Najnowszy sondaż. Borys Budka poniżej 5 procent. Koszmar szefa PO

Według 42 proc. badanych na czele PO powinien stać prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski; 21 proc. wskazuje b. premiera Donalda Tuska, obecny szef PO Borys Budka powinien pełnić tę funkcję zdaniem 4 proc. badanych - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla wtorkowego "Super Expressu".

W badaniu zadano pytanie: "Kto, Twoim zdaniem powinien stać na czele Platformy Obywatelskiej". Najwięcej wskazań - 42 proc. - uzyskał Rafał Trzaskowski, 21 proc. Donald Tusk, a 11 proc. Radosław Sikorski.

Na kolejnych miejscach znaleźli się Małgorzata Kidawa-Błońska, którą wskazało 9 proc. badanych, b. szef PO Grzegorz Schetyna, którego wskazało 5 proc. badanych i obecny szef PO Borys Budka, który uzyskał 4 proc. wskazań. Odpowiedź "ktoś inny" wybrało 8 proc. badanych.

Sondaż przeprowadzono w dniach 19-20 maja na reprezentatywnej próbie 1013 dorosłych Polaków.

CZYTAJ NA SE.COM.PL>>>