W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad ustawą o emeryturach "pomostowych". Resort wielokrotnie podkreślał, że lista zawodów uprawnionych do "pomostówek" zależeć będzie od ustaleń ze związkami zawodowymi i dalszego przebiegu prac nad ustawą.

Reklama

Eksperci, którzy przygotowali "optymalną" listę, postulują, by przywileje ograniczyć nauczycielom, kolejarzom, a także artystom, dziennikarzom, pracownikom NIK i funkcjonariuszom celnym.

Prawo do emerytur "pomostowych" przysługiwać miałoby wyłącznie osobom pracującym w szczególnych warunkach, a także tym, którzy wykonują zawody o szczególnym charakterze, wymagające nieprzeciętnej odpowiedzialności i sprawności psychofizycznej.

Proponowane przez komisję ekspertów zmiany pozwoliłyby zaoszczędzić ponad 43 mld zł. Koszt netto emerytur pomostowych w latach 2009-2020 wyniósłby 1,3 mld zł.

To nie pierwsza próba ograniczenia przywilejów emerytalnych. Wcześniejsze zakończyły się niepowodzeniem. Górnicy, którym w 2001 r. rząd chciał zabrać prawo do wcześniejszych emerytur, siłą wymusili rezygnację z pomysłu - śrubami i jajami obrzucili kancelariępPremiera i budynek Sejmu.

Warszawiacy pamiętają także wielokrotne demonstracje nauczycieli i kolejarzy, które na wiele godzin paraliżowały ruch w niemal całym mieście. Czy i tym razem taki scenariusz się powtórzy?