Złoże Przemyśl zlokalizowane blisko granicy polsko-ukraińskiej daje nam możliwość oceny, z czym możemy mieć do czynienia, jeśli zrealizujemy umowę, której podpisania będziemy świadkami. Złoże Przemyśl to 65 mld m3 gazu już wydobyte, co daje nam obraz, czego możemy spodziewać się po stronie ukraińskiej. Spodziewamy się, że będziemy mieli możliwość odkryć i udokumentować być może podobne zasoby, co daje nam możliwość zapewnienia bezpieczeństwa regionu - powiedział wiceminister klimatu i główny geolog kraju Piotr Dziadzio podczas konferencji prasowej towarzyszącej podpisaniu umowy.

Reklama

Wierzymy, że wejście w sektor poszukiwania i wydobycia na Ukrainie to ważny krok dla nas i dla PGNiG. To właściwy partner dla nas i z dumą będziemy z nim współpracować - powiedział Dale W. Perry, partner zarządzający ERU.

Prezes PGNiG Piotr Woźniak podkreślił, że strefy gazonośne rozciągają się zarówno po polskiej, jak i ukraińskiej stronie granicy.

Co zrobimy z tym gazem [który wydobędziemy na Ukrainie]? Z całą pewnością będziemy mogli podratować bilans handlowy Ukrainy, ale będziemy myśleli też o tym, by część tego gazu trafiła do Polski - dodał.

Porozumienie o współpracy obejmuje wszystkie fazy procesu, w tym przygotowanie prawne.