Generalnie rynek stabilizuje się przed jutrzejszą decyzją agencji Moody's. Nie wydaje mi się, żeby do tego czasu na rynku pojawiły się jakieś większe ruchy, bo jeśli ktoś zamykał pozycje, to raczej sukcesywnie - powiedział PAP Konrad Ryczko, analityk walutowy DM BOŚ.

Reklama

W przypadku obcięcia zarówno perspektywy, jak i ratingu, EUR/PLN może skoczyć do okolic 4,49, natomiast jeśli zostanie obniżony jedynie rating, to możliwy jest ruch do 4,45. Obcięcie samej perspektywy to dobra informacja i może spowodować lekką aprecjację, a brak decyzji wydaje mi się bardzo mało prawdopodobny -

Najbliższe tygodnie powinny w naszej ocenie przynieść utrzymanie rentowności obligacji długiego końca powyżej bariery 3,0 proc. Wycenie polskiego długu nie służy oczekiwanie na rewizję ratingu przez agencję Moody’s, przedstawienie ostatecznej propozycji konwersji walutowych kredytów hipotecznych, czy sytuacja na rynkach bazowych - napisali w komentarzu ekonomiści Banku Millennium.

Krótki koniec natomiast, niezmiennie wspierany perspektywą stabilnego kosztu pieniądza i napływem kapitału ze strony banków komercyjnych, koncentrować się będzie nieco powyżej poziomu 1,50 proc. Z tego powodu oczekujemy utrzymania wystromienia krzywej na najwyższym od trzech lat poziomie 160 pb - dodali.