Jeśli taka dynamika przyrostu składających deklaracje się utrzyma, to w OFE będzie więcej niż milion osób - zaznaczył Jacek Dziekan. Przypomniał, że Polacy na decyzję o tym, gdzie mają być gromadzone ich składki na przyszłą emeryturę mają czas do końca lipca. Mają wybór OFE i ZUS albo tylko ZUS. Wyboru można było dokonywać od 1 kwietnia.
Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS-ie nie musi być ostateczna. Będzie ją można zmienić za dwa lata. Następne czteromiesięczne okienka na ewentualną zmianę decyzji otwierane będą co cztery lata.
Czytaj więcej: ZUS czy OFE? Oto twoja emerytura za kilkadziesiąt lat. WYLICZENIE
Możliwość wyboru pojawiła się w związku ze zmianą przepisów dotyczących systemu emerytalnego, która weszła w życie 1 lutego tego roku. Oprócz zlikwidowania obowiązku przynależności do OFE nowe przepisy przewidziały przekazanie 51,5 % oszczędności zgromadzonych w OFE do ZUS-u. OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, będą mogły natomiast kupować inne papiery wartościowe, między innymi akcje.