To, co czym od dawna szeptano w biznesowych kuluarach, stało się faktem – założona przez Mariusza Waltera i Jana Wejcherta telewizja TVN może pójść pod młotek. Wprawdzie udziałowcy formalnie poinformowali wczoraj, że razem z doradcami JP Morgan i Nomurą „analizują różne strategiczne opcje związane z należącym do niej pakietem kontrolnym TVN, ale analitycy są zgodni – sprzedaż jest raczej pewna. Pytanie komu, kiedy i za ile.
Polski rynek czeka teraz gruntowne przemeblowanie, bo do TVN mogą wejść globalni giganci tej branży. Według wczorajszego „Pulsu Biznesu” teasery, czyli kilkunastostronicowe dokumenty z opisem spółki, jej perspektyw i zaproszeniem do zakupu, dostali przynajmniej czterej zagraniczni inwestorzy branżowi, wśród których jest FOX należący do Ruperta Murdocha, Time Warner oraz Bertelsmann. Jednak według informacji „DGP” proces może być już dużo bardziej zaawansowany. – Rozmowy toczą się w Szwajcarii tak naprawdę z dwoma podmiotami: Time Warnerem i News Corp. Ruperta Murdocha – mówi nasz informator. Inni nasi rozmówcy uważają, że do walki o TVN mogą włączyć się również inwestorzy finansowi, na czele z dużymi funduszami, takimi jak Blackstone czy Apax.
– Taka transakcja ma największy sens dla Time Warnera – mówi Łukasz Wachełko, analityk Deutsche Banku. Nadawca kupił niedawno udziały w obecnym CME, który kiedyś miał udziały TVN, a działa w Czechach, na Słowacji, w Rumunii, Bułgarii, Chorwacji i Słowenii. – Poprawiłby swoją ekspozycję w regionie – dodaje analityk. – Rupert Murdoch już był w Polsce, ale ostatecznie wycofał się z TV Puls. Poza tym opuścił region, wychodząc z Bułgarii, i ma wiele innych problemów – przypomina.
Oficjalnie swoje udziały na sprzedaż wystawia ITI Holdings. To spółka kontrolowana przez rodzinę Wejchertów, Mariusza Waltera i Bruno Valgiansacomo. Razem mają oni 56 proc. akcji TVN.
Reklama



Reklama
Informacja, że właściciele szukają kupca, była o tyle zaskakująca, że jeszcze miesiąc temu Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN, który kiedyś pracował dla News Corp. Ruperta Murdocha, zaprzeczał plotkom o sprzedaży. – To spekulacja. Sprzedaż platformy n w tym momencie nie byłaby najmądrzejszym pomysłem. To samo dotyczy Onetu – powiedział.
Łukasz Wejchert, wiceprezes grupy i formalnie przedstawiciel rodziny Wejchertów w akcjonariacie ITI, przyznał niedawno w rozmowie z „DGP”, że w przeszłości niejednokrotnie zainteresowanie aktywami ITI wyrażały podmioty zagraniczne. Wśród nich takie jak choćby Time Warner. Ale na pytanie o to, czy grupa jest na sprzedaż, nie odpowiedział.
Zdaniem Przemysława Sawali-Uryasza, analityka UniCredit CAIB, w grę wchodzą dwa scenariusze. Albo jest to sondowanie rynku pod wykup części udziałowców (np. rodziny Wejchertów). – Albo po prostu sprzedaż biznesu w całości inwestorowi branżowemu. Pytanie, w jakiej formie. Moim zdaniem więcej można by osiągnąć, sprzedając poszczególne aktywna osobno – dodaje Przemysław Sawala-Uryasz.