W zapowiedzianych na poświąteczny wtorek rozmowach o rozwiązaniu konfliktu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) wezmą udział wiceministrowie: gospodarki - Joanna Strzelec-Łobodzińska i skarbu państwa - Krzysztof Walenczak. Taką informację otrzymali w piątek związkowcy.

Reklama

"Dziś otrzymaliśmy potwierdzenie udziału obojga ministrów w rozmowach i podjęliśmy ostateczną już decyzję o zawieszeniu blokady wysyłki węgla 26 kwietnia" - poinformował wiceszef Solidarności w JSW Roman Brudziński. Rozmowy pomiędzy związkami zawodowymi a przedstawicielami obu resortów i zarządu JSW rozpoczną się we wtorek o godz. 10 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Będą toczyć się na forum Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, przy udziale wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka.

"Wiceminister skarbu chciał, aby rozmowy rozpoczęły się półtorej godziny później, bo nie jest w stanie wcześniej dotrzeć do Katowic, ale my nie zgadzamy się na zmianę terminu. Po prostu rozpoczniemy bez niego" - powiedział Brudziński. Związkowiec liczy, że wtorkowe rozmowy będą "poważne i merytoryczne". "Wierzymy, że uda się nam znaleźć kompromis. Jeśli jednak okaże się, że dialog jest tylko pozorowany, to natychmiast odwiesimy blokadę" - podkreślił.

Wtorkowe negocjacje mają doprowadzić do zażegnania konfliktu w przygotowującej się do wprowadzenia na giełdę JSW. Zgodnie z planem ministerstwa skarbu, spółka ma zadebiutować na parkiecie 30 czerwca. Jednak minister gospodarki Waldemar Pawlak w środę nie wykluczył zmian w harmonogramie upublicznienia firmy, jeżeli nie będzie porozumienia ze stroną społeczną. Premier Donald Tusk zapewniał natomiast w czwartek, że prywatyzacja tej spółki tak czy inaczej zostanie podjęta.

Związkowcy domagają się podwyżki płac o 10 proc. oraz utrzymania uprawnień pracowniczych. Skierowaną do załogi ofertę związaną z upublicznieniem spółki uważają za niewiarygodną. Resort skarbu zagwarantował wcześniej m.in. utrzymanie dominacji Skarbu Państwa w spółce oraz darmowe akcje dla wszystkich - a nie tylko uprawnionych do tego ustawowo - pracowników grupy JSW. Załoga ma też dostać gwarancje zatrudnienia na co najmniej pięć lat.

Marek Błoński (PAP)

mab/ je/ ura/
Reklama