Choć serwis Groupon jest na rynku od niedawna, to ma już stałych klientów. – Sprzedaliśmy około 1200 kuponów na oferty turystyczne, wśród których dominują noclegi w hotelach i pensjonatach spa. Klienci zaoszczędzili ponad 500 tys. zł – mówi Marcin Szałek, country manager w Groupon Polska.
Tak jak w przypadku innych ofert wystawianych na sprzedaż na tym serwisie, propozycje turystyczne objęte są rabatem minimum 50 proc. W sytuacji gdy ceny hoteli zdrożały w ostatnim roku średnio o 5 – 10 proc., możliwość zaoszczędzenia kusi klientów. Wczoraj za pośrednictwem serwisu można było kupić pięciodniowy pobyt dla dwóch osób w Dworze Nałęczowskim Vitaligs Spa za 668 zł. Cena przed rabatem to 1714 zł.

Nie wszytko złoto

Eksperci ostrzegają jednak, aby być czujnym przy korzystaniu z tego rodzaju serwisów. Zdarza się, że podane ceny wcale nie są niższe od proponowanych na co dzień przez dany obiekt czy firmę. A czasu na sprawdzenie tego jest bardzo mało. Każda oferta noclegowa na Grouponie jest ważna jedynie przez 24 godziny. To powoduje, że trzeba szybko decydować się na rezerwacje.
Reklama
Sceptycznie do tej formy rezerwacji wypoczynku podchodzą prowadzący tradycyjne serwisy turystyczne.
– Polacy wciąż bardzo dużą wagę przykładają do sposobu budowania wzajemnej relacji z partnerem turystycznym w takim zakresie. Doceniają jakość obsługi, profesjonalne doradztwo, konsulting, wypracowane zaufanie. Nie zawsze zatem cena, nawet niska, będzie jedynym wyznacznikiem zakupowym – uważa Andrzej Glapiak z portali turystycznych Wakacje.pl i EasyGo.pl.
Trzeba się jednak spodziewać, że coraz więcej obiektów noclegowych będzie zainteresowanych współpracą z serwisem, bo osiąga z tego tytułu korzyści.
– Skorzystaliśmy z jego usług, oferując użytkownikom serwisu dwudniowy pobyt w naszym hotelu. W ciągu jednego dnia oferowany bon wykupiło ponad 2500 osób – wyjaśnia Katarzyna Korepta, specjalista ds. sprzedaży internetowej, Hotel Dosłońce Conference & Spa, Racławice.



Portale dla refleksyjnych

Jeśli jednak chcemy mieć więcej niż jeden dzień na podjęcie decyzji oraz możliwość porównania cen i standardów obiektów z danego regionu, przy poszukiwaniu noclegów powinniśmy skorzystać z usług z jednego z portali turystycznych, których do wyboru jest przynajmniej kilkanaście. Na przykład eSKY.pl ma w ofercie blisko 135 tys. obiektów zlokalizowanych na całym świecie.
– Obecnie w ofercie znajduje się ponad 30 tys. hoteli, wraz z danymi geolokalizacyjnymi, adresowymi, komentarzami osób, które w nich gościły, informacjami na temat dostępności pokoi – wyjaśnia Łukasz Neska z Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl
Z kolei na portalu EasyGo.pl można zarezerwować miejsca w ponad 90 tys. hoteli w kraju i na świecie. Co więcej, można to zrobić w czasie rzeczywistym przy jednoczesnym dokonaniu płatności online kartą kredytową.
W poszukiwaniu tanich noclegów można natomiast się udać na Wypoczynek.pl. Tu znajdziemy ponad 7 tys. apartamentów i kwater do wynajęcia. Można też skorzystać z Tripsta.pl. To dobre miejsce, jeśli planujemy wyjazd za granicę.
– Podczas weekendu majowego pokój w hotelu dla dwóch osób w Atenach, Wilnie, Berlinie lub Pradze można zarezerwować za niecałe 150 zł za dzień. Nieco drożej wypadają w tym terminie takie miasta jak Wiedeń czy Rzym – mówi Anna Galewska z Tripsta.pl.



Lot z hotelem

Noclegów można też szukać na stronach czarterowych linii lotniczych, jak WizzAir czy Germanwings. W ten sposób przy okazji jednej wizyty na stronie możemy ustalić cały przebieg podróży.
Dokonując rezerwacji, trzeba koniecznie zwrócić uwagę nie tylko na lokalizację czy cenę, lecz także na komentarze byłych gości. Choć w przypadku tego ostatniego kryterium warto zachować ostrożność.
– Ile osób, tyle opinii, dlatego często jedno miejsce może mieć bardzo skrajne oceny. Warto postarać się wypośrodkować informacje, które na temat danego obiektu zostawiają w internecie jego byli goście – podpowiada Łukasz Neska.