W tej kwocie nie ma kredytów, ponieważ dotyczy ona zakupu pakietu większościowego praw do złóż oraz ok. 10 proc. akcji właścicieli tych złóż, którzy są notowani na giełdzie w Toronto - dodał prezes. Jego zdaniem, kredyty będą potrzebne później do budowy kopalni.

Reklama