Francuskie koncerny GDF Suez i EDF, do tego hiszpańska Iberdrola i czeski Energeticky a Prumyslowy Holding - to tylko niektóre firmy, które resort skarbu wpisał na listę inwestorów walczących o pakiet kontrolny Enei - twierdzi "Puls Biznesu". Jedynym polskim koncernem na liście jest Kulczyk Investments. Lista wygląda więc prawie tak samo jak spis firm walczących o Energę.

Reklama

O tym, kto ma największe szanse na kupno Enei dowiemy się w poniedziałek. Bo resort skarbu powie wtedy, które koncerny trafiły do następnego etapu prywatyzacji.