Samorządowcy nie są zadowoleni z nowej wersji projektu i zapowiadają jej bojkot. Jeśli rząd chce utrzymać to ograniczenie, to nie ma nawet o czym rozmawiać. Procedura nadmiernego deficytu jest tymczasowa, a minister Rostowski chce ją wprowadzić na stałe – mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich. Najpierw rząd nas zachęcał do korzystania ze środków unijnych, a teraz chce nas za to karać. Jeśli zgadzamy się na ogólne rozliczanie samorządów, to pamiętajmy, że są takie jednostki, które przekroczą wkrótce próg 60 proc. zadłużenia, ale prędzej czy później z niego wyjdą. Utrzymanie tego progu nie ma sensu – uważa Marek Miros, burmistrz Gołdapi.

Trwa ładowanie wpisu

Cierpliwość obu negocjujących stron najwyraźniej się wyczerpuje. Ministerstwo Finansów nie zamierza rezygnować z 60-proc. limitu, gdyż wprowadzenie reguły wydatkowej obiecało Brukseli. Z kolei samorządowcy nie wykluczają, że w walce o swoje interesy zwrócą się do Trybunału Konstytucyjnego.
A jeszcze kilka dni temu wśród samorządowców biorących udział w ciągnących się negocjacjach z resortem finansów krążyła informacja, że rząd prawdopodobnie zrezygnuje z utrzymania 60-proc. progu zadłużenia lokalnych urzędów. Od tego zresztą samorządowcy nieoficjalnie uzależniali wyrażenie zgody na wprowadzenie reguły wydatkowej sektora j.s.t.
Reklama
Jednak w opublikowanym 15 marca kolejnym projekcie nowelizacji ustawy o finansach publicznych Ministerstwo Finansów nie pozostawia samorządowcom złudzeń, utrzymując przepis dotyczący limitowania długu na poziomie 60 proc. jej dochodów. Przepis stanowi kontynuację ograniczenia poziomu zadłużenia, o którym mowa w ustawie z 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych – czytamy w uzasadnieniu do projektu. Jest on jedyną sprawą, która budzi emocje.
Pierwotnie zakładano, że ograniczenie to przestanie obowiązywać po 31 grudnia 2013 r., a samorządy będą objęte regułą wydatkową i indywidualnym wskaźnikiem zadłużenia (który będzie brał pod uwagę wyniki finansowe jednostek z trzech poprzedzających lat). Do tej pory ustalono bowiem, że deficyt jednostek sektora samorządowego w bieżącym roku nie powinien przekroczyć 10,5 mld zł, w 2013 r. – 10 mld zł, a w 2014 r. – 9 mld zł. Z kolei od 2015 r. deficyt j.s.t. nie będzie mógł przekroczyć 0,5 proc. PKB.