Reklama
Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama
Reklama

Tak polski milioner ogrywa ZUS. Ma własny plan na emeryturę

12 września 2013, 10:34
Zarabia 5 milionów rocznie, a ZUS-owi wpłaca 200 złotych miesięcznie, bo zatrudnił się na pensji minimalnej. - Nie wierzę w państwową emeryturę. Radzę samodzielnie zatroszczyć się o kapitał na starość – mówi w rozmowie z "Wprost" Grzegorz Ślak. Jego roczne honorarium za zarządzanie, dodatki oraz premie to łącznie kilka milionów złotych. Ale w kierowanej przez siebie firmie pracuje za najniższe możliwe uposażenie - 1200 zł miesięcznie. Z tej pensji minimalnej oddaje państwu ok. 200 zł składki. Gromadzi oszczędności, a gdy uzbiera się większa kwota inwestuje w zakup domu, mieszkania, lokaty i akcje firm notowanych na giełdzie.
Zarabia 5 milionów rocznie, a ZUS-owi wpłaca 200 złotych miesięcznie, bo zatrudnił się na pensji minimalnej. - Nie wierzę w państwową emeryturę. Radzę samodzielnie zatroszczyć się o kapitał na starość – mówi w rozmowie z "Wprost" Grzegorz Ślak. Jego roczne honorarium za zarządzanie, dodatki oraz premie to łącznie kilka milionów złotych. Ale w kierowanej przez siebie firmie pracuje za najniższe możliwe uposażenie - 1200 zł miesięcznie. Z tej pensji minimalnej oddaje państwu ok. 200 zł składki. Gromadzi oszczędności, a gdy uzbiera się większa kwota inwestuje w zakup domu, mieszkania, lokaty i akcje firm notowanych na giełdzie. / Newspix / PAWEL WILCZYNSKICYFRASPORT
"Wprost" zapytał o plany na sfinansowanie emerytury biznesmenów Grzegorza Ślaka i Rafała Brzoskę, aktora Michała Żebrowskiego, komika Marcina Dańca, i stylistę mody Tomasza Jacykówa. Jak zamierzają zapewnić sobie godną starość?

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama