W okresie pierwszych sześciu miesięcy 2024 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił blisko 6,3 miliona świadczeń emerytalnych i rentowych. W porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego liczba wypłaconych emerytur wzrosła o 122 tysiące. Na prośbę redakcji serwisu Interia Biznes, ZUS udostępnił najnowsze dane dotyczące średnich wysokości świadczeń emerytalnych.
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Minimalna emerytura w 2025 roku
Minimalna emerytura to najniższa kwota świadczenia emerytalnego, które może otrzymać osoba spełniająca określone warunki. Jej wysokość jest ustalana przez ustawodawcę i co roku podlega waloryzacji, czyli podwyżce.
W 205 roku wysokość emerytur i rent zostanie podniesiona. Podwyżka ta będzie uzależniona od wzrostu cen (inflacji) oraz realnego wzrostu płac. Według szacunków Ministerstwa Finansów, świadczenia mają wzrosnąć średnio o 5,82 proc. W praktyce oznacza to, że najniższa emerytura brutto zwiększy się z 1780,96 zł do 1884,61 zł.
Tyle wynosi średnia emerytura
Zapytany przez redakcję Interia Biznes o najnowsze dane dotyczące wysokości emerytur, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Wojciech Dąbrówka, przekazał następujące informacje: średnia miesięczna emerytura wypłacana przez ZUS w październiku 2024 roku wyniosła 3945,30 zł, w listopadzie 2024 roku – 3943,62 zł, a średnia za okres od stycznia do listopada 2024 roku kształtowała się na poziomie 3855,23 zł.
Przedstawione dane wskazują, że średnie świadczenie emerytalne było ponad dwukrotnie wyższe od obowiązującej w tym okresie minimalnej emerytury, ustalonej na poziomie 1780,96 zł. Choć w analizowanym okresie występowały miesięczne fluktuacje wysokości średniego świadczenia, to ogólna tendencja była wzrostowa. W pierwszym półroczu średnia emerytura wyniosła 3653,67 zł, natomiast w okresie od stycznia do listopada odnotowano dalszy wzrost do poziomu 3855,23 zł.
Ubezpieczenie emerytalno-rentowe
Według danych ZUS, na koniec marca 2024 roku ubezpieczeniem emerytalno-rentowym objętych było 16,2 miliona osób. Zdecydowaną większość tej grupy stanowią osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę (ponad 70 proc.). Na drugim miejscu znajdują się przedsiębiorcy, a trzecie miejsce zajmują osoby wykonujące pracę na podstawie umów cywilnoprawnych, takich jak umowy zlecenie czy agencyjne.