Obecnie w Krajowym Rejestrze Długów (KRD) figuruje 2,1 miliona zadłużonych. Najwięcej z nich mieszka na Śląsku - prawie 285 tysięcy osób. Drugie jest Mazowsze - 264 tysięcy zadłużonych, podium zamyka woj. dolnośląskie z 201 tysiącami osób zadłużonych.

Reklama

Całkowite zadłużenie konsumentów wynosi w kwietniu 2024 roku w Polsce - 44,2 miliarda złotych.

Średnie zadłużenie przypadające na jednego dłużnika w KRD to prawie 21 tysięcy złotych. Jednakże są regiony, gdzie średnia przekracza 24 tysiące złotych, jak na przykład w woj. mazowieckim, oraz te, gdzie wynosi powyżej 23 tysięcy złotych, jak np. w województwie lubelskim.

Kim jest statystyczny dłużnik w Polsce?

Większość dłużników to mężczyźni, stanowiący ponad 2/3 wszystkich zapisanych w rejestrze. Ich zadłużenie jest prawie trzykrotnie wyższe niż kobiet (33 miliardy złotych długu mężczyzn, w porównaniu do 11,1 miliarda złotych kobiet).

Pod względem wieku, najliczniejszą grupę dłużników stanowią osoby między 36 a 45 rokiem życia - ponad pół miliona. Jednak to osoby w wieku 46-55 lat posiadają największe zadłużenie, przekraczające 14 miliardów złotych. Co więcej, mają one najwyższy średni dług przypadający na jednego dłużnika - prawie 30 tysięcy złotych.

Adam Łącki, prezes KRD: Nie zaciągaj kolejnych zobowiązań

O komentarz do najnowszego raportu poprosiliśmyAdama Łąckiego, prezesa Zarządu Krajowego Rejestru Długów. Do Krajowego Rejestru Długów trafiają zobowiązania przeterminowane, to znaczy takie, których termin płatności już minął, ale dłużnik nie uregulował faktury czy rachunku. W przypadku konsumentów mogą to być na przykład rachunki za mieszkanie, prąd, wodę, śmieci, nieopłacone abonamenty za telefon i Internet, zaległe alimenty, kary za jazdę bez biletu oraz oczywiście także długi wobec banków i firm pożyczkowych - przekazał Dziennik.pl - Adam Łącki.

Jak przyznał w ostatnim czasie coraz większym problemem Polaków jest wzrost kosztów życia, spowodowany między innymi przez inflację.Prezes KRD zwrócił uwagę, iż ogromną część dochodów Polaków pochłaniają codzienne wydatki oraz stałe opłaty, jak czynsz, woda, prąd czy gaz. W rezultacie wiele osób boryka się z trudnościami ekonomicznymi. Drugim, dość częstym zjawiskiem, obserwowanym zwłaszcza w gronie młodszych dłużników, jest nadmierna konsumpcja, życie ponad stan i zaciągnie zobowiązań, których potem nie są w stanie spłacić, jak na przykład zakup sprzętu elektronicznego na raty, dodatkowa pożyczka czy droga wycieczka - dodał.

Reklama

"Posiadanie poduszki finansowej może być dużym wsparciem"

Adam Łącki przypomniał, że przed podjęciem ważnej decyzji finansowej, zawsze warto dokładnie kalkulować, czy stać nas na zaciągnięcie zobowiązania finansowego, czy nie. Należy też zabezpieczyć się na wypadek utraty źródła dochodu, choroby bądź innych nieprzewidzianych wydatków. Dobrym sposobem w tym celu jest zgromadzenie pewnej sumy pieniędzy na tzw. czarną godzinę. Posiadanie poduszki finansowej w postaci odłożonych oszczędności może być dla nas w krytycznym momencie dużym wsparciem finansowym - podkreślił.

Zapytany co robić gdy pojawią się kłopoty i trafimy na listę dłużników, zaznaczył, że przede wszystkim należy unikać "zaciągania kolejnych pożyczek na pokrycie obecnych zaległości". To prosta droga do wpadnięcia w pętlę zadłużenia. W porozumieniu z wierzycielem lub doradcą windykacyjnym starajmy się stworzyć realny plan spłaty i sukcesywnie go realizować. - podsumował.